Po objęciu sterów reprezentacji Polski przez Nikolę Grbicia kadra przeszła rewolucję. Koniec przygody z biało-czerwoną drużyną ogłosili m.in. Michał Kubiak, Piotr Nowakowski, Dawid Konarski i Damian Wojtaszek, a powołania przestał otrzymywać Fabian Drzyzga. Serbski szkoleniowiec postawił z kolei na siedmiu debiutantów, którzy w trakcie meczów Ligi Narodów mieli okazję udowodnić trenerowi, że nie popełnił błędu.
Wybrańcy Nikoli Grbicia
Trener Biało-Czerwonych stopniowo zawężał grono zawodników przebywających na zgrupowaniu, aż ogłosił nazwiska 14 siatkarzy, którzy wystąpią na mistrzostwach świata. Wśród nich jest sześciu graczy, dla których będzie to debiut w globalnym czempionacie. Są to jednak zawodnicy, którzy niejednokrotnie udowadniali swoją wartość na parkietach PlusLigi i od dłuższego czasu pracowali na powołanie do reprezentacji.
Przyjrzeliśmy się wszystkim 14 siatkarzom powołanym na mecze mistrzostw świata, zwracając uwagę na ich dorobek klubowy oraz sukcesy odnoszone z reprezentacją Polski. W tym gronie są zawodnicy, którzy mają zagwarantowane miejsce w wyjściowej szóstce oraz gracze mający pełnić podczas turnieju rolę zmienników gotowych w każdej chwili wejść na boisko i pomóc drużynie.
Bartosz Kurek
Kapitan i obecnie najważniejsza postać w reprezentacji Polski. Już w roku debiutu w biało-czerwonych barwach wywalczył z kadrą mistrzostwo Europy, a w kolejnych latach sięgał m.in. po triumf w Lidze Światowej i mistrzostwo świata. Obecnie gra w lidze japońskiej i nic nie stracił z dawnej formy. W trakcie meczów Ligi Narodów regularnie potwierdzał, że jest klasowym atakującym.
Paweł Zatorski
Absolutny numer jeden na pozycji libero i siatkarz, którego doświadczenie może okazać się bardzo cenne w trakcie mistrzostw świata. Gracz Asseco Resovii Rzeszów, który ma na swoim koncie kilka mistrzostw Polski, krajowe puchary i zwycięstwo w Lidze Mistrzów, dwukrotnie sięgał z Biało-Czerwonymi po mistrzostwo świata. 32-letni zawodnik wciąż jest jednak głodny kolejnych sukcesów i podczas turnieju zrobi zapewne wszystko, by jak najbardziej odciążyć przyjmujących.
Grzegorz Łomacz
Obecnie najstarszy zawodnik w kadrze Nikoli Grbicia. Siatkarz PGE Skry Bełchatów od lat jest wartościowym drugim rozgrywającym reprezentacji, z którą w 2018 roku wywalczył mistrzostwo świata. Niespełna 35-letni gracz w poprzednich sezonach pełnił funkcję zmiennika Fabiana Drzyzgi, a teraz stara się wspomóc swoim doświadczeniem Marcina Janusza.
Karol Kłos
Zabrakło go w kadrze na ostatnie mistrzostwa Europy i igrzyska olimpijskie, ale po dobrych występach w PlusLidze wrócił do reprezentacji. 33-letni środkowy, który trzykrotnie sięgał po mistrzostwo Polski, podczas mistrzostw będzie w dużej mierze pełnił rolę zmiennika Mateusza Bieńka i Jakuba Kochanowskiego.
Kamil Semeniuk
Pewniak w kadrze Nikoli Grbicia i aktualnie numer jeden wśród przyjmujących. Gracz, który dołączył niedawno do Sir Safety Perugia, w ubiegłym sezonie był jasno świecącym punktem ZAKSY Kędzierzyn Koźle, z którą wygrał mistrzostwo Polski, krajowy puchar i Ligę Mistrzów. Teraz 26-latek, który debiutuje w mistrzostwach świata, będzie miał okazję potwierdzić swoje umiejętności w meczach z najlepszymi drużynami globu.
Marcin Janusz
Zawodnik, który „skorzystał” na zmianie trenera reprezentacji Polski. Nikola Grbić po objęciu sterów kadry nie powołał Fabiana Drzyzgi, w zamian stawiając właśnie na Marcina Janusza. Rozgrywający ZAKSY odpłaca się dobrą grą, chociaż wciąż musi pracować nad zgraniem z Bartoszem Kurkiem. Dla popularnego „Elvisa” turniej będzie debiutem w mistrzostwach świata i pierwszą okazją do wygrania z kadrą czegoś więcej niż medal ligi Narodów.
Aleksander Śliwka
Kolejny przyjmujący, który może liczyć na miejsce w kadrze Nikoli Grbicia. Selekcjoner darzy dużym zaufaniem zawodnika ZAKSY, znanego przede wszystkim z efektownych kiwek przy siatce. Triumfator Ligi Mistrzów musi jednak mieć się na baczności, bo zarówno Tomasz Fornal, jak i Bartosz Kwolek, aspirują do walki o miano podstawowego przyjmującego.
Tomasz Fornal
Zawodnik Jastrzębskiego Węgla przed rokiem wywalczył z kadrą brąz mistrzostw Europy, a teraz stanie przed szansą zdobycia pierwszego w karierze medalu mistrzostw świata. Przyjmujący, który ma w swoim dorobku mistrzostwo kraju i Superpuchar Polski, pokazywał się z dobrej strony w trakcie meczów Ligi Narodów i potwierdził, że jest wartościowym rezerwowym.
Mateusz Bieniek
Ostoja reprezentacji pod siatką i kandydat do gry w podstawowym składzie. Środkowy Skry zna smak triumfu w mistrzostwach świata, a w trakcie bogatej kariery reprezentacyjnej sięgał również po dwa medale mistrzostw Europy. Dwukrotnie zdobywał mistrzostwo Polski i regularnie potwierdza, że po zakończeniu kariery reprezentacyjnej przez Piotra Nowakowskiego, jest środkowym numer jeden w kadrze.
Łukasz Kaczmarek
Gdy Nikola Grbić powołał atakującego ZAKSY zamiast świetnie dysponowanego Karola Butryna, w sieci rozgorzała dyskusja. Łukasz Kaczmarek zamknął jednak usta krytykom dobrymi występami w meczach towarzyskich udowadniając, że może wchodzić na zmiany zadaniowe i pomagać drużynie w punktowaniu. 28-latek wprawdzie po raz pierwszy zagra na mistrzostwach świata, ale ma na swoim koncie już takie sukcesy jak dwa triumfy w Lidze Mistrzów, dwa mistrzostwa Polski czy brąz mistrzostw Europy.
Jakub Kochanowski
Chociaż ma dopiero 25 lat, to z reprezentacją sięgnął już po mistrzostwo świata i dwa medale mistrzostw Europy. Środkowy Asseco Resovii Rzeszów przebojem wdarł się do kadry narodowej i jest pewniakiem do gry w podstawowej szóstce.
Bartosz Kwolek
Mistrz świata z 2018 roku do końca nie mógł być pewny powołania na tegoroczny czempionat, ale ostatecznie wygrał rywalizację o miejsce w kadrze z Bartoszem Bednorzem. Swoją przydatność potwierdził w trakcie Ligi Narodów, dając wartościowe zmiany w niełatwych meczach. Przyjmujący, który po sześciu latach spędzonych w Projekcie Warszawa przeszedł do Aluron CMC Warty Zawiercie, w trakcie turnieju będzie prawdopodobnie pełnił rolę zmiennika dla Kamila Semeniuka i Aleksandra Śliwki.
Jakub Popiwczak
Po zakończeniu kariery reprezentacyjnej przez Damiana Wojtaszka to on pełni rolę drugiego libero. Zawodnik Jastrzębskiego Węgla wprawdzie zdobywał już mistrzostwo Polski i krajowy superpuchar, ale wciąż czeka na pierwsze prestiżowe trofeum z reprezentacją. Do tej pory sięgał z nią po medale Pucharu Świata i Ligi Narodów.
Mateusz Poręba
Debiutant i jedno z największych objawień tegorocznego sezonu reprezentacyjnego. Po tym, jak kontuzję odniósł Norbert Huber, Mateusz Poręba wykorzystał szansę daną przez Nikolę Grbicia i zapewnił sobie miejsce w kadrze. Przed zawodnikiem Indykpolu AZS-u Olsztyn jednak trudne zadanie, ponieważ obecnie jest ostatnim środkowym w hierarchii serbskiego szkoleniowca, za Mateuszem Bieńkiem, Jakubem Kochanowskim i Karolem Kłosem.
Przypomnijmy, siatkarskie mistrzostwa świata rozpoczną się 26 sierpnia i potrwają do 11 września. Reprezentacja Polski wystąpi w roli jednego ze współgospodarzy turnieju i stanie przed szansą wywalczenia trzeciego z rzędu tytułu najlepszej drużyny globu. Biało-Czerwoni w fazie grupowej zmierzą się z Meksykiem, Bułgarią i Stanami Zjednoczonymi.