Były siatkarz przyznał, że nie rozumie decyzji Nikoli Grbicia. Odważna ocena postawy trenera Biało-Czerwonych

Były siatkarz przyznał, że nie rozumie decyzji Nikoli Grbicia. Odważna ocena postawy trenera Biało-Czerwonych

Nikola Grbić (w środku)
Nikola Grbić (w środku) Źródło:WPROST.pl / Klaudia Zawistowska
Ćwierćfinałowe starcie mistrzostw świata w wykonaniu Polaków i Amerykanów dostarczyło wielu sportowych emocji, a po pięciosetowym boju lepsi okazali się Biało-Czerwoni. Grę podopiecznych Nikoli Grbicia przeanalizował Marcin Możdżonek, który nie ukrywał, że nie rozumie jednej z decyzji serbskiego szkoleniowca.

Mecz Polaków z Amerykanami w ramach ćwierćfinału był bardzo zacięty, a półfinalistę turnieju wyłonił dopiero tie-break. W nim górą byli Biało-Czerwoni, którzy tym samym już w sobotę zmierzą się z Brazylią o awans do finału czempionatu.

Po spotkaniu z USA swoimi spostrzeżeniami podzielił się Marcin Możdżonek, który zwrócił uwagę na to, że czwartkowy mecz był „świetny”. – Taki z gatunku, który oddziela chłopców od mężczyzn. Amerykanie, choć początek nie należał do nich, ani myśleli się poddawać. Dzięki temu oglądaliśmy „twardą siatkówkę”, spotkanie nie tylko zajmujące ze względu na emocje, ale również ze względu na bardzo wysoki poziom prezentowany przez obie zespoły – stwierdził w rozmowie z Interią.

Możdżonek o zdjęciiu Semeniuka z boiska

Były siatkarz przeanalizował też grę poszczególnych zawodników. Jak zauważył, dużo ostatnio mówiło się o kryzysie Aleksandra Śliwki, który jednak w starciu z USA pokazał się z bardzo dobrej strony. Według Możdżonka był to najlepszy mecz w wykonaniu przyjmującego ZAKSY w biało-czerwonych barwach.

Mistrz świata z 2014 roku ocenił również rotacje w składzie wprowadzane przez szkoleniowca Polaków, a konkretnie odesłanie na ławkę rezerwowych Kamila Semeniuka. – Nie do końca rozumiem, dlaczego trener Grbić ściągnął go z parkietu na tak długo. Najważniejsze jednak, że chłopak wrócił w tie-breaku, pokazał sportową złość i dał tej drużynie, co ma najlepszego w najważniejszych momentach – stwierdził.

Możdżonek odniósł się także do zaplanowanego na sobotę spotkania z Brazylią. Według byłego reprezentanta starcie z Canarinhos będzie wymagające i trudno wskazać faworyta tego meczu. – Wierzę jednak w naszą drużynę, bo gra świetnie, a do tego pokazała, że potrafi sobie radzić w najtrudniejszych sytuacjach – podsumował.

Czytaj też:
Siatkarski mistrz świata po meczu z USA docenił dwóch Polaków. To oni zaimponowali legendzie