Nikola Grbić wraca do Włoch. Media: Serb nie negocjuje nowego kontraktu

Nikola Grbić wraca do Włoch. Media: Serb nie negocjuje nowego kontraktu

Nikola Grbić
Nikola Grbić Źródło:WPROST.pl / Klaudia Zawistowska
Po zakończonych mistrzostwach świata nasi reprezentanci będą mieli trochę wolnego, a potem wrócą do treningów przed zbliżającym się nowym sezonem klubowym. Czas do odpoczynku będzie miał także selekcjoner naszej reprezentacji Nikola Grbić. Jego agent Georges Matijasević zdradził plany Serba oraz powiedział, czy będzie dla niego negocjował nowy kontrakt z PZPS-em.

12 stycznia PZPS poinformował, że Nikola Grbić został selekcjonerem reprezentacji Polski siatkarzy. Serb zastąpił na tym stanowisku Vitala Heynena, który piastował to stanowisko przez trzy lata.

Od początku swojej pracy na posadzie selekcjonera Biało-Czerwonych Nikola Grbić zaskakiwał swoimi decyzjami. Serb swoimi decyzjami personalnymi potrafił wywołać burzę, kiedy pomijał uznanych zawodników, takich jak Fabian Drzyzga, Piotr Nowakowski, Artur Szalpuk czy Damian Wojtaszek.

Od kiedy Nikola Grbić jest selekcjonerem reprezentacji Polski, nasi siatkarze wywalczyli brąz Ligi Narodów oraz srebro na właśnie zakończonych mistrzostwach świata. Lepsi od Biało-Czerwonych byli tylko Włosi, którzy wygrali 3:1.

Agent Nikoli Grbicia: Nie będziemy negocjować nowego kontraktu

Po zakończonych zaczęto się zastanawiać, czy Nikola Grbić za wywalczenie dwóch medali zasługuje na podwyżkę. Jednak jak dowiedzieli się dziennikarze Sport.pl, te spekulacje są niepotrzebne, bo Serb ma nie negocjować z Polskim Związkiem Piłki Siatkowej ani podwyżki, ani nowego kontraktu. O tym fakcie miał polskie media poinformować agent Serba – Georges Matijasević.

Menedżer Nikoli Grbicia zdradził również, że jego klient wraca do rodziny do Włoch, by trochę odpocząć po intensywnym okresie, „a następnie skupić się jeszcze bardziej na reprezentacji Polski” – poinformował Matijasević, cytowany przez Sport.pl.

PZPS: Grbić będzie zarabiał tyle, ile wynegocjował menedżer

Dziennikarze serwisu zapytali również prezesa Polskiego Związku Piłki Siatkowej, Sebastiana Świderskiego o możliwą podwyżkę płacy dla selekcjonera. – Wszystko jest zapisane w kontrakcie – odpowiedział, dodając, że Serb będzie zarabiał tyle, ile wynegocjował jego menedżer w umowie.

Zdaniem dziennikarzy, pensja Nikoli Grbicia wynosi około 130 tys. euro rocznie, podczas gdy jego poprzednik Vital Heynen miał zarabiać około 60 tys. euro w rok. Kontrakt Serba obowiązuje do końca igrzysk olimpijskich.

Czytaj też:
Kto był najlepszym zawodnikiem reprezentacji Polski na MŚ? Zagłosuj na siatkarza turnieju

Źródło: Sport.pl