Koszmarny początek mundialu dla Polaków. Senegal wykorzystał proste błędy

Koszmarny początek mundialu dla Polaków. Senegal wykorzystał proste błędy

Robert Lewandowski
Robert LewandowskiŹródło:Newspix.pl / Thiago Bernardes
Fatalnie rozpoczął się mundial w Rosji dla reprezentacji Polski. W meczu grupy H Biało-Czerwoni przegrali z Senegalem 1:2. Honorowego gola dla ekipy selekcjonera Adama Nawałki strzelił Grzegorz Krychowiak. Niestety, gra Polaków wyglądała źle i tylko momentami stwarzaliśmy zagrożenie pod bramką rywali.

Czytaj też:
NA ŻYWO: Polska - Senegal

Od pierwszych minut spotkania było widać, że obie ekipy nie rzucą się do ofensywy. To było raczej ostrożne badanie przeciwnika i czekanie na błąd. Problem w tym, że to Biało-Czerwoni pierwsi zaliczyli poważne wpadki w defensywie. Sytuacja skomplikowała się już w 12. minucie, kiedy Grzegorz Krychowiak został ukarany żółtą kartką. Wiadomo było, że polski pomocnik będzie musiał mieć się na baczności. Zespół Adama Nawałki miał przewagę w posiadaniu piłki, ale Senegalczycy dobrze ustawiali się na własnej połowie.

Niestety, w 37. minucie wystarczyła chwila nieuwagi i drużyna z Afryki objęła prowadzenie. Idrissa Gana Gueye uderzył zza pola karnego po stracie Łukasza Piszczka, piłka odbiła się jeszcze od Thiago Cionka i wpadła do siatki. Po trafieniu samobójczym było tylko gorzej. Polacy łatwo tracili piłkę, a Senegal miał mnóstwo swobody, kiedy przemieszczał się pod bramkę Wojciecha Szczęsnego.

Kuriozalny gol po przerwie

Po zmianie stron wydawało się, ze podopieczni trenera Nawałki wyszli z innym nastawieniem i zaczną grać odważniej w ofensywie. Polska ekipa przeszła na ustawienie z trójką obrońców, a za Jakuba Błaszczykowskiego wszedł Jan Bednarek. W 50. minucie Robert Lewandowski świetnie uderzył piłkę z rzutu wolnego, ale jeszcze lepiej interweniował w tej sytuacji Khadim N'Diaye. Chwilę później przed szansa stanął Łukasz Piszczek, który huknął bez przyjęcia po dośrodkowaniu Rybusa. Zabrakło jednak precyzji.

Senegalczycy po tej akcji skorzystali z prezentu od Polaków i podwyższyli wynik na 2:0. Krychowiak wycofał piłkę do Bednarka, ten pogubił się, a w tym samym momencie z bramki wybiegł Szczęsny. Mbaye Niang ruszył do przodu i nie pozostało mu nic innego, jak trafić do pustej siatki. Po drugiej bramce zespół Nawałki powinien przejść do ofensywy, ale gra dalej wyglądała po prostu źle. Nadzieje polskich kibiców rozbudził na nowo Krychowiak, który w 86. minucie wyskoczył najwyżej i uderzeniem głową pokonał bramkarza. Ostatnie minuty gracze Nawałki wykorzystali na próby doprowadzenia do remisu, ale zabrało czasu, by odwrócić niekorzystny rezultat.

Polska przegrała z Senegalem 1:2. W następnym meczu w ramach Mistrzostw Świata w Rosji Biało-Czerwoni zmierzą się z Kolumbią. To spotkanie już w niedzielę 24 czerwca o godz. 20.

Czytaj też:
Internauci wściekli po przegranej Biało-Czerwonych. MEMY po meczu Polska - Senegal

Źródło: WPROST.pl