W 13. minucie spotkania Niemcy - Szwecja Marcus Berg znalazł się w sytuacji sam na sam z Manuelem Neuerem. Już szykował się do strzału, ale Jerome Boateng podciął jego nogę. Szwed nie trafi w piłkę i wpadł na bramkarza rywali. Szymon Marciniak, który sędziował mecz w Soczi nie podyktował rzutu karnego i nie sprawdził całego zdarzenia na powtórce. Nie ma stuprocentowej pewności, że Marciniak w tej sytuacji popełnił błąd, a zdania są podzielone.
Głos w piłkarskiej dyskusji postanowiła zabrać… Krystyna Pawłowicz. Posłanka PiS w swoim stylu skomentowała zajście, do którego doszło podczas spotkania w ramach rosyjskiego mundialu.
„To sędziowanie w piłce nożnej też nie zawsze jest uczciwe. Przecież cały świat widział co Niemiec zrobił… Cały świat… Czy sędzia w tym czasie patrzył »na bok«? Mógł wobec protestów sprawdzić na filmie, ale nie chciał wiedzieć jak było… Skąd to znamy?” – napisała na Twitterze.
Niemcy z piekła do nieba
To nie było zwykłe spotkanie o trzy punkty. Po porażce z Meksykiem w pierwszej kolejce Niemcy znaleźli się pod ścianą. Nie dość, że przegrali w kiepskim stylu, to Szwedzi wygrali z Koreą Południową, przez co razem z Meksykiem objęli prowadzenie w grupie. Sobotnie starcie było „meczem o wszystko” dla podopiecznych Joachima Loewa. Wcześniej swoje spotkanie wygrał Meksyk, przez co sytuacja naszych zachodnich sąsiadów znacznie się skomplikowała. Gdyby przegrali ze Skandynawami, pożegnaliby się z turniejem jeszcze przed rozegraniem ostatniej kolejki w grupie, co rzecz jasna byłoby ogromną sensacją. Ostatecznie Niemcy pokonali Szwedów 2:1.
Sytuacja w grupie F
Aktualnie w grupie F na Mistrzostwach Świata w Rosji pierwsze miejsce zajmuje Meksyk z sześcioma punktami na koncie. Za nimi są Niemcy z czterema oczkami. Szwedzi znajdują się na trzeciej pozycji po jednym zwycięstwie. Stawkę zamyka Korea Południowa z zerowym dorobkiem punktowym.
Czytaj też:
Z piekła do nieba. Niemcy uciekli spod szwedzkiego topora
Memy po meczu Niemcy - Szwecja