Przed Mistrzostwami Świata w Rosji przewidywano, że ostatni mecz w grupie z Japonią będzie najłatwiejszym spotkaniem i chwilą oddechu przed fazą pucharową. Po dwóch klęskach z Senegalem i Japonią starcie z azjatycką drużyną będzie jednak ostatnim spotkaniem polskich piłkarzy przed wakacjami. Podczas gdy 16 reprezentacji zmierzy się w walce o dalszą fazę turnieju, podopieczni Adama Nawałki będą już w Polsce. To nie tak miało wyglądać, ale taki jest sport: brutalny i nieprzewidywalny. W kraju nad Wisłą zapewne nie brakuje kibiców, którzy chcą zbojkotować dzisiejszy mecz i po prostu go nie obejrzeć. Smutek, rozczarowanie, a nawet złość zastąpiły dumę i niecierpliwe oczekiwanie na sukces. Jest jednak kilka powodów, dla których warto obejrzeć mecz z Japonią.
Trzy powody
Po pierwsze, taka okazja szybko się nie przydarzy. Polacy na turnieju najwyższej rangi zagrają najwcześniej za dwa lata, podczas Euro 2020. O ile oczywiście tam się zakwalifikują. Na mundial przyjdzie nam czekać z kolei cztery lata. Po drodze wszystko może się zdarzyć, a patrząc na to, że tegoroczne mistrzostwa są pierwszym od 12 lat występem Biało-Czerwonych na najważniejszym piłkarskim turnieju globu, nie wiadomo, kiedy znowu przyjdzie nam zmierzyć się z najlepszymi drużynami na świecie.
Po drugie, Adam Nawałka z pewnością dokona jakiś roszad w składzie. Szansę podczas meczu w Wołgogradzie mogą dostać Łukasz Fabiański oraz Rafał Kurzawa. To okazja, by dać pograć tym, którzy w pierwszych dwóch spotkaniach nie dostali swoich szans, a którzy po fali krytyki, jaka spotkała pierwszy skład, zapewne postarają się, by wypaść dobrze na tle kolegów.
Po trzecie, Japonia wciąż liczy się w walce o awans. Przed meczem z Polakami zawodnicy „Kraju Kwitnącej Wiśni” przewodzą grupie H. W przypadku wygranej z podopiecznymi Nawałki, niezależnie od wyniku meczu Senegal – Kolumbia, Azjaci awansują do 1/8 finału. To byłaby duża niespodzianka, ale turniej w Rosji jest pełen takich niespodziewanych zwrotów akcji. Tym samym drużyna, która jeszcze kilka tygodni temu była skazywana na pożarcie, może wyjść z grupy.
Czytaj też:
MŚ 2018: Reprezentacja Japonii - opis rywala Polaków w grupie H
Przewidywane składy według FIFA
Japonia: Eiji Kawashima; Hiroki Sakai, Maya Yoshida, Gen Shoji, Yuto Nagatomo; Makoto Hasebe, Gaku Shibasaki; Genki Haraguchi, Shinji Kagawa, Takashi Inui; Yuya Osako
Polska: Łukasz Fabiański; Łukasz Piszczek, Kamil Glik, Jan Bednarek; Bartosz Bereszyński, Grzegorz Krychowiak, Jacek Góralski, Maciej Rybus; Piotr Zieliński, Robert Lewandowski, Kamil Grosicki
Gdzie i o której obejrzeć mecz Japonia – Polska?
Mecz w Wołgogradzie rozpocznie się o godz. 16. Relacja NA ŻYWO zostanie przeprowadzona na Wprost.pl. Transmisję ze spotkania przeprowadzi TVP1. Początek studia przedmeczowego o 15:50.
Czytaj też:
Niemcy odpadli z Mistrzostw Świata. Internauci już tworzą MEMY