Dorota Borowska nadal pozostaje zawieszona w związku z obecnością zakazanej substancji w organizmie. O werdykcie poinformował Przegląd Sportowy Onet dyrektor Polskiej Agencji Antydopingowej Michał Rynkowski.
Dorota Borowska nie wystąpi na igrzyskach olimpijskich w Paryżu
W połowie lipca Dorota Borowska została zawieszona w związku z wykryciem w jej organizmie clostebolu, który znajduje się na liście niedozwolonych substancji. Kajakarka tłumaczyła, że miał się on dostać poprzez spryskanie poprzez łap swojego psa. Na czwartek 1 sierpnia zapowiedziano rozprawę w jej sprawie. Każdy dzień był na wagę złota, gdyż lada dzień Polka teoretycznie miała wystartować w zmaganiach olimpijskich.
Według informacji Rynkowskiego Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu w Lozannie wydał werdykt podtrzymujący obecne zawieszenie Polki. Wyjaśnienia zawodniczki o okolicznościach dostania się substancji do jej organizmu nie otrzymały aprobaty ze strony sądu. Nie ma zatem już żadnych szans, by 28-latka wystąpiła na turnieju czterolecia w stolicy Francji.
Dorota Borowska walczyła o występ na igrzyskach
Choć Polski Związek Kajakarski mocno walczył o dopuszczenie Doroty Borowskiej do startów, to nie przyniosło to oczekiwanego skutku. „Nawet nie wiem, jak mam nazwać to, co czuję, to jest mnóstwo emocji. Często w ciągu dnia przychodzą załamania, czuję bezsilność. Moje życie zależy teraz od ludzi, którzy nigdy mnie nie widzieli, nie rozmawiali ze mną” – mówiła niedawno kajakarka w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet.
Dorota Borowska to wielokrotna medalistka mistrzostw świata i Europy w zawodach kajakarskich. W ubiegłym roku zdobyła złoty medal na rozgrywanych w Polsce igrzyskach Europejskich.
Czytaj też:
Przemysław Babiarz wraca do komentowania Igrzysk Olimpijskich. Dziennikarz TVP przerwał milczenieCzytaj też:
Algierska pięściarka wywołuje kontrowersje podczas igrzysk. Reagują m.in. Morawiecki i ONZ