Dramat Polaka w walce o brązowy medal. Polała się krew

Dramat Polaka w walce o brązowy medal. Polała się krew

Arkadiusz Kułynycz (po prawej)
Arkadiusz Kułynycz (po prawej) Źródło: PAP / Jacek Piski
Arkadiusz Kułynycz stoczył bój z Żanem Bełeniukiem o brązowy medal w zapasach (kat. do 87 kg). Polak dzielnie walczył, ale przegrał 1:3.

Szansę walki o miejsce na podium Polak wywalczył, wygrywając w czwartek repasaż z Kolumbijczykiem Carlosem Andresem Munozem Jarmillo 3:1. W rywalizacji o brąz czekał mistrz olimpijski z Tokio – Żan Bełeniuk.

Kułynycz nie dał rady

Wszystko rozpoczęło się od pasywności Bełeniuka. Sędziowie przyznali punkt naszemu zawodnikowi i mógł on wykonać akcję w parterze. Niestety to nie doszło do skutku. Później z kolei oznajmiono, że pasywny jest Polak, więc Ukrainiec wyrównał stan rywalizacji i Kułynycz musiał bronić się przed jego atakami w parterze. Robił to przez chwilę w dobry sposób, ale ostatecznie Bełeniuk wykonał wózek i otrzymał dwa punkty.

W później części rywalizacji wynik się już nie zmienił. W dodatku Polak przy próbie zdobycia punktów w parterze został zraniony w twarz. Pojawiło się trochę krwi, ale na szczęście sztab medyczny szybko zareagował. W końcówce było widać, że nasz zapaśnik nie ma już sił na wykonanie jakiejś piorunującej akcji, która dałaby odwrócenie losów pojedynku.

To oznacza, że Kułynycz mimo wielkiej determinacji przegrał z Żanem Bełeniukiem 1:3. Nie będzie brązowego medalu dla Polaka. Trzeba go jednak docenić za to, że potrafił podczas turnieju pokonać m.in. mistrza świata z Turcji Alego Cengiza.

Polska bez medalu w czwartek

Czwartek nie ułożył się do końca dobrze dla reprezentacji Polski na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Nasze panie w konkurencji K-4 500 metrów w kajakarskim finale zajęły czwartą lokatę. Później pokładaliśmy nadzieję w Kułynyczu, ale też wiedzieliśmy, iż jego zadanie jest naprawdę trudne.

Poza tym nie mieliśmy większych szans na powiększenie dorobku medalowego. Obecnie Polska ma jeden złoty, jeden srebrny oraz cztery brązowe krążki na igrzyskach. Wiemy też, że w sobotę po złoto lub srebro sięgną nasi siatkarze oraz Julia Szeremeta (boks, kat. do 57 kg).

Czytaj też:
Świetny finisz Natalii Kaczmarek. Kapitalny prognostyk przed finałem!
Czytaj też:
Koniec marzeń o medalu dla polskiego sprintera! Mistrz był za mocny

Opracował:
Źródło: WPROST.pl