Biało-Czerwoni wystawili na starcie sprintu kobiet i mężczyzn w sumie pięciu zawodników – trzy panie i dwóch panów. W biathlonie w biegu na 20 kilometrów nasz kraj reprezentował jeden sportowiec.
Kwalifikacje sprintu techniką dowolną nieudane
Na starcie sprintu kobiet stanęły trzy reprezentantki Polski – 39. Izabela Marcisz, 42. Monika Skinder i 50. Weronika Kaleta. Żadna z nich nie zdołała awansować niestety do ćwierćfinału tej konkurencji. Męskie kwalifikacje przebiegły o tyle lepiej, że jeden reprezentant Polski zdołał awansować do ćwierćfinału. Tym szczęśliwcem jest Maciej Staręga. Swojego celu nie zrealizował natomiast Kamil Bury, który zakończył zmagania na 58. miejscu.
Ponieważ Maciej Staręga awansował do ćwierćfinału, jeszcze tego samego dnia powalczy o półfinał. Start zaplanowany jest na godzinę 12.
Biathlonowe emocje w Pekinie
Złoty medal igrzysk olimpijskich powędrował w ręce Francuza Quentina Fillona Mailleta, który mimo dwóch kar za niecelne strzelanie wyprzedził wszystkich dzięki świetnej kondycji biegowej. Srebrny medal sensacyjnie wywalczył Białorusin Anton Smolski, a podium dopełnił Johannes Thingnes Boe z Norwegii. Reprezentant Polski Grzegorz Guzik nie zaprezentował się najlepiej i zakończył zmagania na 49. miejscu. Biało-Czerwony zaliczył w sumie trzy kary strzeleckie.
Czytaj też:
Koniec marzeń o medalach. Król i Kwiatkowski nie dali rady w ćwierćfinałach