Wiadomo, kto poniesie polską flagę podczas ceremonii zamknięcia igrzysk. Wybór nie mógł być inny

Wiadomo, kto poniesie polską flagę podczas ceremonii zamknięcia igrzysk. Wybór nie mógł być inny

Piotr Michalski
Piotr Michalski Źródło: Newspix.pl / Tomasz Markowski
Zimowe Igrzyska Olimpijskie zakończą się 20 lutego, kiedy to odbędzie się ceremonia zamknięcia najważniejszej sportowej imprezy czterolecia. Podobnie jak podczas ceremonii otwarcia, również teraz olimpijczycy będą nieśli flagi swoich państw, maszerując w uroczystym pochodzie. Wiadomo już, kto zrobi to w imieniu reprezentacji Polski.

Flagę Polski podczas ceremonii otwarcia ponieśli Zbigniew Bródka i Aleksandra Król. Podobnie jak to miało miejsce cztery lata temu w Pjongczangu, PKOL zdecydował, że w trakcie ceremonii zamknięcia chorążym naszej reprezentacji będzie inny sportowiec, niż podczas inauguracji igrzysk. Wybór padł na Piotra Michalskiego, co biorąc pod uwagę jego ostatnie osiągnięcia, nie dziwi.

Pekin 2022. Piotr Michalski pokazał się ze świetnej strony

Najwięcej powodów do radości podczas igrzysk w Pekinie dali polskim kibicom skoczkowie narciarscy. Dawid Kubacki wywalczył brąz na skoczni normalnej, a na dużym obiekcie blisko podium uplasował się Kamil Stoch, który był czwarty. Pozostali Biało-Czerwoni mieli problem z zajmowaniem miejsc w pierwszej dziesiątce swoich konkurencji. Ta sztuka udała się m.in. Kai Ziomek (łyżwiarstwo szybkie, bieg na 500 metrów) i Marynie Gąsienicy-Daniel (slalom gigant w narciarstwie alpejskim).

Niekwestionowaną gwiazdą polskiej kadry stał się jednak właśnie Michalski, który najpierw wywalczył piąte miejsce w biegu na 500 metrów, a później w finale na dwukrotnie dłuższym dystansie zajął czwartą lokatę ze stratą jedynie 0,08 sekundy do trzeciej pozycji. „Łyżwiarz szybki, a nawet bardzo szybki, Piotr Michalski, będzie niósł flagę Polski podczas ceremonii zamknięcia XXIV Zimowych Igrzysk Olimpijskich. Piotr, wielkie dzięki za niesamowitą walkę” – przekazał PKOL.

Przypomnijmy, podczas ceremonii zamknięcia, która rozpocznie się w niedzielę 20 lutego o godz. 13, zabraknie m.in. polskich skoczków narciarskich, którzy wrócili już do ojczyzny. W tym gronie jest też brązowy medalista Dawid Kubacki.

Czytaj też:
Świetny występ Maryny Gąsienicy-Daniel w rywalizacji drużyn. To jednak i tak za mało

Źródło: WPROST.pl / PKOL