Mistrzostwa świata zbliżają się wielkimi krokami, a przygotowania do nich trwają. Równolegle jak do mundialu szykuje się reprezentacja Polski, to samo czynią nasi rywale. Jednym z nich jest Meksyk, z którym zmierzymy się już w pierwszej kolejce fazy grupowej. Już teraz jednak otrzymaliśmy dobrą wiadomość prosto z Ameryki Północnej. Na turnieju nie zagra jedna z gwiazd drużyny El Tri.
Javier Hernandez nie zagra z reprezentacją Meksyku na mistrzostwach świata w Katarze
Na łamach portalu eldiariony.com pojawił się artykuł, którego autor cytuje słowa szkoleniowca dowodzące, że na mistrzostwa świata nie pojedzie Javier Hernandez. Gerardo Martino miał potwierdził, iż zamierza wziąć do kadry zaledwie trzech napastników, a o te miejsce walczy czterech graczy: Raul Jimenez z Wolverhampton, Rogelio Funes Mori z Monterrey, Santiago Gimenez z Feyenoordu Rotterdam oraz Henry Martin z Ameriki.
– Na razie sytuacja jest nierówna dla poszczególnych zawodników. Dwóch z nich może grać, dwóch nie – powiedział trener. – Zawsze wole mieć kłopot bogactwa niż niedostatku. W innym wypadku potem pojawiłaby się polemika i kontrowersje. Mówiłoby się więcej o tych, którzy nie pojechali na mundial, niż o tych, którzy grali – stwierdził.
Javier „Chicharito” Hernandez byłby problemem dla reprezentacji Meksyku
Mimo chęci posiadania kłopotu bogactwa, Tata Martino nie chce… Robić sobie innego kłopotu. Powołanie Javiera Hernadneza wiązałoby się bowiem z potencjalnym konfliktem w szatni lub usunięciem kilku innych graczy z zespołu. Wiosną Chicharito mówił, że chciałby wrócić do drużyny El Tri, ale tylko pod warunkiem odsunięcia od reprezentacji paru piłkarzy.
Brak Hernandeza to dobra wiadomość dla Polaków, którzy zagrają z Meksykiem w fazie grupowej. Mimo że napastnik ten ma już 34 lata, ostatnio prezentował wysoką formę. W 2022 roku zagrał 29 meczów w barwach LA Galaxy, w których zdobył 15 bramek. Rok wcześniej uzbierał 17 trafień w 21 spotkaniach ligowych. Z kolei w El Tri zagrał 109 razy i 52-krotnie pokonywał bramkarzy.