Rosyjska gwiazda bezlitosna dla Polaków. „Nie mogę ich znieść”

Rosyjska gwiazda bezlitosna dla Polaków. „Nie mogę ich znieść”

Artiom Dziuba
Artiom Dziuba Źródło:Newspix.pl / Piotr Kucza / Fotopyk
Napastnik reprezentacji Rosji Artiom Dziuba ponownie dał „popis” swoimi wypowiedziami na temat wojny w Ukrainie i działań Władimira Putina. Wszystko po tym, jak publicznie sprzeciwiał się agresji oraz używał mocnych słów wobec Polaków.

Od chwili wybuchu wojny w Ukrainie rosyjscy sportowcy w większości przypadków nie są brani pod uwagę do żadnych rywalizacji na arenie międzynarodowej. Wyjątkiem jest tutaj np. tenis, w którym udział biorą nie tylko rosyjscy, ale też białoruscy zawodnicy i zawodniczki. Natomiast rozgrywki piłkarskie w Rosji są rozgrywane jedynie wewnątrz ich kraju, a reprezentacja Rosji rozgrywa mecze pomiędzy reprezentacjami azjatyckimi. Napastnik drużyny Artiom Dziuba powiedział, co myśli o Polakach.

Artiom Dziuba poparł Władimira Putina

Zaraz po najeździe rosyjskich wojsk na wolną Ukrainę Artiom Dziuba przyznał publicznie, że jest „przeciwny wszystkim wojnom” oraz jakiejkolwiek nienawiści i agresji wobec ludzi. Jednocześnie, w odróżnieniu od niektórych swoich kolegów, nie potępił działań i decyzji Władimira Putina, który wydał rozkaz działań militarnych na terenie Ukrainy. Tymczasem napastnik udzielił wywiadu Nobelowi Arustamjanowi, w którym poparł decyzje rosyjskiego prezydenta.

— Wierzę w swój kraj, jestem patriotą, kocham swój kraj. (…) Teraz jestem całym sercem za prezydentem, za Putinem, nie ukrywam tego. Jestem za swoim krajem. I wierzę, że wszystko będzie dobrze. Będę za swoim krajem do końca, nawet jeśli mnie to zabije. Historia osądzi, kto ma rację, a kto się myli, ale ja do końca będę wierzył: jesteśmy w słusznej sprawie – cytuje słowa napastnika Lokomotiwu Moskwa serwis transfery.info.

Artiom Dziuba użył mocnych słów wobec Polaków

Jednocześnie piłkarz stwierdził, że mieszkańcy innych krajów są jego zdaniem zdrajcami, ponieważ niemiło podchodzą do Rosjan. Jak twierdzi, kompletnie nie potrzebują wsparcia pozostałych państw. Warto tutaj przypomnieć, że jakiś czas temu zawodnik użył bardzo mocnych słów wobec Polski i Polaków.

— Ze względu na ostatnie wydarzenia nie mogę znieść Polaków. Najpierw krzyczeli: „Nie będziemy z nimi grać”, a potem: „Szkoda, że z nimi nie graliśmy”. Same bydlaki krzyczały, że nie chcą z nami grać — mówił dla kanału „Płoszadka”.

Czytaj też:
Fernando Santos powinien przywrócić go do kadry. Ekspert: Nie można go skreślać
Czytaj też:
Nieoczywisty kandydat do wzmocnienia ataku reprezentacji Polski. „Zasługuje na to”

Źródło: transfery.info