Warto przypomnieć, że podczas mundialu w Katarze reprezentacja Polski dotarła do 1/8 finału. Biało-Czerwoni przebrnęli przez fazę grupową, ostatecznie przegrywając (1:3) w części pucharowej z późniejszymi wicemistrzami świata, Francuzami. Drużyna prowadzona wówczas przez trenera Czesława Michniewicza zaliczyła cztery mecze, z czego wygrała jeden, ogrywając (2:0) Arabię Saudyjską.
FIFA rozdaje pieniądze za mundial w Katarze, kto zarobił najwięcej?
W czwartek pojawił się oficjalny komunikat dotyczący rekordowej kwoty, którą światowa federacja przeznaczyła dla klubów. Spoglądając na tych, którzy zarobili najwięcej, na czele europejskiej listy jest Manchester City (4,59 mln), FC Barcelona (4,53 mln) i Bayern Monachium (4,33 mln). Najbardziej obdarowaną piątkę ze Starego Kontynentu uzupełniają Real Madryt (3,83 mln) i Paris Saint-Germain (3,83 mln).
Najwięcej pieniędzy powędrowało na konto federacji angielskiej (37,7 mln), hiszpańskiej (24,2 mln), niemieckiej (21 mln), włoskiej (18,6 mln) i francuskiej (16,5 mln). To o tyle ciekawe, że Włochów nawet nie było na turnieju w Katarze, ale mieli swoją liczną grupę zawodników, występujących na włoskich boiskach.
Jak wygląda sytuacja pod względem polskim? FIFA przeleje pieniądze na konta trzech klubów: Legii Warszawa, Lecha Poznań oraz Pogoni Szczecin. Najwięcej otrzyma stołeczny klub, nieco ponad 780 tysięcy dolarów, za czterech uczestników MŚ. Byli to: Artur Jędrzejczyk, Mateusz Wieteska, Serb Filip Mladenović i Chorwat Josip Juranović). W przypadku Lecha będzie to 421,5 tysiąca (Jakub Kamiński, Robert Gumny, Michał Skóraś). Pogoń Szczecin, ostatnia z wyróżnionych, dostanie 140,5 tysięcy za obecność w kadrze Biało-Czerwonych Kamila Grosickiego.
Rekordowe kwoty dla klubów od FIFA za katarskie MŚ 2022
Światowa federacja chwali się, że dzienna kwota za pobyt piłkarza na mundialu w Katarze to prawie 11 tysięcy dolarów. I to niezależnie od tego, ile minut spędził na boisku w swojej drużynie narodowej.
Warto dodać, że pieniądze wpłyną na konto obecnych pracodawców poszczególnych piłkarzy. FIFA bierze bowiem pod uwagę dwa ostatnie lata przed MŚ 2022, z tego też względu kilka podmiotów mogło dodatkowo zyskać na występie swojego byłego podopiecznego w Katarze.
Czytaj też:
Grzegorz Krychowiak podjął decyzję o przyszłości. Niespodziewany zwrot akcjiCzytaj też:
Konkretna deklaracja Jakuba Kamińskiego. Odwołał się do dyskusji nt. lidera kadry