Raphael Dwamena borykał się z problemami zdrowotnymi związanymi z sercem od dłuższego czasu. Niestety, w przeszłości piłkarz zasłabł w trakcie meczu, broniąc barw jednego z klubów w lidze austriackiej. Po dwóch latach od tamtego zdarzenia reprezentant Ghany ponownie stracił przytomność. Niestety, będącego najlepszym strzelcem ligi albańskiej Dwameny nie udało się uratować.
Piłkarz albańskiej Egnatii zmarł w wieku 28 lat.
Raphael Dwamena zmarł w trakcie meczu w Albanii
O tragicznych zdarzeniach poinformowano w mediach społecznościowych. Dwamena był jedną z gwiazd ligi albańskiej. Egnatia miała napastnika, który w jedenastu rozegranych meczach zdobył dziewięć goli. Poprzedni sezon reprezentant Ghany zakończył z dorobkiem jedenastu trafień w 18 meczach.
Napastnik na swoim koncie miał grę w kilku krajach. Gdyby szukać tej najbardziej znanej, Ghańczyk w sezonie 2018/19 był piłkarzem hiszpańskiego Levante, występującego w LaLiga. W kolejnej kampanii grał za to na zapleczu elity w Hiszpanii, w barwach Realu Saragossa. Dwamena był również piłkarzem w lidze szwajcarskiej oraz austriackiej. Zaliczył także krótki epizod na boiskach w Danii.
Były reprezentant Ghany występował w kadrze narodowej w latach 2017-18. Zaliczył osiem oficjalnych spotkań, w których dwukrotnie wpisał się na listę strzelców.
Środowisko piłkarskie jest w szoku po informacjach z Albanii. Pod nagraniem z mediów społecznościowych z tragicznego momentu, kiedy zasłabł Dwamena, pojawia się mnóstwo komentarzy ze strony internautów. Pytaniem bez odpowiedzi zostaje fakt, czy tej tragedii można było uniknąć, biorąc pod uwagę wcześniejsze, bardzo niepokojące sygnały ze strony organizmu zawodnika. Seniorską karierę Dwamena rozpoczął w 2014 roku.
Czytaj też:
David Balda dla „Wprost”: Śląsk Wrocław ma najlepszą drużynową chemię w lidzeCzytaj też:
Fernando Santos żałuje pracy w Polsce. W końcu przemówił bez ogródek