Szalony mecz w Dortmundzie. Najpierw przerwa, a potem to!

Szalony mecz w Dortmundzie. Najpierw przerwa, a potem to!

Zmieniono: 
Euro 2024
Euro 2024 Źródło:PAP/EPA / Ronald Wittek
Gospodarze Euro 2024 – Niemcy podjęli Danię w 1/8 finału mistrzostw. Już tego dnia doszło do jednej niespodzianki, czy doczekaliśmy się drugiej? Ten mecz był szalony, bo najpierw został przerwany, a następnie dwie decyzje VAR zmieniły wszystko.

W pierwszym meczu 1/8 finału mistrzostw Europy 2024 doszło do ogromnej niespodzianki. Obrońcy tytułu – Włosi zostali wyeliminowani przez rewelacyjną w tym roku Szwajcarię. Azzurri mieli swoje momenty, ale z przebiegu całego starcia byli drużyną dużo gorszą.

Euro 2024. Niemcy zmierzyli się z Danią

W drugim meczu tego dnia gospodarze mistrzostw Europy – Niemcy zmierzyli się z Danią. Podopieczni Juliana Nagelsmanna kapitalnie weszli w tę imprezę. Fazę grupową rozpoczęli od rozbicia 5:1 Szkocji, potem triumfowali nad Węgrami (2:0), a na zakończenie zremisowali ze Szwajcarami.

Z kolei Duńczycy prześlizgnęli się przez fazę grupową bez porażki, ale i bez zwycięstwa. Na inaugurację podzielili się punktami ze Słowenią (1:1). Takim samym wynikiem zakończyła się potyczka z Anglią, a na zakończenie ani nie strzelili, ani nie stracili bramki z Serbią. Trzy „oczka” dały im drugie miejsce w swojej grupie.

Mocne otwarcie Niemców i przerwane spotkanie

Niemcy od początku dominowali w tym spotkaniu i już w 4. minucie to potwierdzili bramką Nico Schlotterbecka. Dośrodkował mu Toni Kroos. Jednak asystent sędziego dopatrzył się faulu w ataku. Michael Oliver po krótkiej konsultacji z VAR zdecydował się anulować tego gola.

twitter

Trzy minuty później swojej szansy z dystansu szukał Joshua Kimmich, ale Schmeichel kapitalnie interweniował i wybił na rzut rożny. Z kornera Kroos znów znalazł Schlotterbecka, ale bramkarz Danii znów popisał się świetną interwencją. W 10. minucie golkiper gości znów musiał się wykazać. Tym razem okazję miał Havertz.

Mimo widocznej przewagi Niemców Duńczycy byli w stanie raz po raz zagrażać im pod bramką. Jedną z takich sytuacji miał Maehle w 25. minucie. Jednak jego strzał był niecelny. W 35. minucie doszło do niecodziennej sytuacji. Mecz został przerwany z powodu burzy. Zawodnicy zeszli do miejsca, gdzie siedzą trenerzy i rezerwowi, gdzie czekają na uspokojenie się sytuacji atmosferycznej.

twitter

Kiedy zaczął padać grad, piłkarze zeszli do szatni. Ta pogoda kibiców nie zniechęciła i czekali na trybunach na powrót zawodników. Po około 20. minutach piłkarze wrócili na boisko, by rozgrzać się po tej przerwie. Mecz został wznowiony tuż przed godz. 22:00.

twitter

Euro 2024: Sędzia wznowił mecz

Chwilę po wznowieniu, w 37. minucie Niemcy stworzyli sobie kolejną kapitalną okazję do strzelenia gola. Kai Havertz otrzymał kapitalne dośrodkowanie. Zawodnik Arsenalu oddał strzał głową z bliskiej odległości, ale Schmeichel znów kapitalnie interweniował.

W ostatniej minucie podstawowego czasu gry Duńczycy stworzyli sobie najlepszą okazję do strzelenia gola. Rasmus Hjolund dostał zagranie w pole karne. Próbował oszukać Neuera i podciąć nad nim futbolówkę. Doświadczony bramkarz nie dał się i uchronił swoją drużynę od straty bramki. Do przerwy 0:0. Transmisję na żywo można śledzić w TVP Sport i na stronie sport.tvp.pl.

Szalone chwile dla Andersena. Dwie interwencje VAR w dwie minuty

Od początku drugiej połowy więcej było weryfikacji VAR niż samej gry. W 49. minucie gola strzelił Joachim Andersen, ale po interwencji wozu dostrzeżono spalonego. Dwie minuty później z kontratakiem ruszyli Niemcy. Leroy Sane wstrzelił futbolówkę w pole karne, ale obrona udaremniła tę akcję. Jednak sędziowie dopatrzyli się zagrania piłki ręką przez... Andersena, przez co podyktowano „jedenastkę” dla Niemców. Karnego na gola zamienił Kai Havertz.

twitter

W 68. minucie prowadzenie podwyższył Musiala. Piłkarz Bayernu otrzymał kapitalne podanie na wolne pole od defensorów. Skrzydłowy reprezentacji Niemiec był nieatakowany i wbiegł w pole karne Kaspera Schmeichela, którego pokonał bez większych problemów. Więcej bramek w tym meczu nie oglądaliśmy, choć w doliczonym czasie Wirtz trafił do siatki, to jednak znów odgwizdano spalonego. Niemcy pokonali Danię 2:0 i awansowali do kolejnej fazy Euro 2024.

twitterCzytaj też:
Kibice zdecydowali ws. przyszłości Roberta Lewandowskiego. Byli bezwzględni
Czytaj też:
Skandal na Euro 2024. Reprezentant kraju miał pobić jednego z kibiców

Opracował:
Źródło: WPROST.pl