Rafał Gikiewicz od dziewięciu lat występuje na niemieckich boiskach. To tutaj przeżywał swoje wzloty i upadki oraz dzięki swojej świetnej postawie zapracował sobie również na powołanie do reprezentacji. Teraz jednak jego przygoda z tym krajem wydaje się dobiegać końca.
Rafał Gikiewicz kończy z Bundesligą? Zaskakujące doniesienia
1 lipca Rafał Gikiewicz pożegnał się z Augsburgiem, gdzie skończył mu się kontrakt. W Bawarii spędził on trzy lata, gdzie przeniósł się z Unionu Berlin. Polski bramkarz mógł przebierać w ofertach i mówiło się nawet, że może zagrać z Cristiano Ronaldo w Al-Nassr, albo w Al-Hilal, gdzie latem przenieśli się Kalidu Koulibaly, Sergiej Milinković-Savić i Ruben Neves.
Nowe informacje na temat przyszłości 35-latka przekazał turecki dziennikarz Sports Digitale Ertan Suzgun. Według jego informacji Gikiewicz miał zdecydować o swojej przyszłości. Zdaniem przedstawiciela mediów bramkarz rzekomo podpisał kontrakt z MKE Ankaragucu.
Rafał Gikiewicz mógł grać z Cristiano Ronaldo
Turek ma również informacje na temat długości kontraktu piłkarza z 11. drużyną ubiegłego sezonu Super Lig. Umowa ma obowiązywać przez rok z możliwością przedłużenia o kolejne 12 miesięcy. Ten klub jest bardzo dobrze znany Polakom, bo w przeszłości grali tam m.in. Konrad Michalak, czy Michał Pazdan.
Rafał Gikiewicz rozegrał w barwach Augsburga 96 razy, zachowując 23 czyste konta. Bramkarz nie jest jedynym piłkarzem, który latem opuścił szeregi Augsburga. Z bawarskim zespołem pożegnali się również Ricardo Pepi, Andre Hahn, Daniel Caligiuri, czy Tobias Strobl. W Augsburgu wciąż występuje Robert Gumny, który trafił tam z Lecha Poznań we wrześniu 2020 roku za dwa miliony Euro. Jego umowa obowiązuje do 30 czerwca 2025 roku.
Czytaj też:
Krzysztof Piątek w nowym klubie. Zagra z innym PolakiemCzytaj też:
Reprezentant Polski zmienił klub! Obrał popularny kierunek