Wisła Kraków zanotowała porażkę ze Śląskiem Wrocław niczym Manchester United z Liverpoolem – 0:5 na własnym stadionie. Czerwone Diabły wzięły odwet i w następnej kolejce rozgromiły Tottenham 3:0. Czy Biała Gwiazda weźmie przykład z kolegów na Wyspach?
Sezon obu klubów w liczbach
Wisła Kraków znajduje się przed meczem z Płockiem na 13. miejscu. Ma 14 bramek strzelonych, 21 straconych i 14 punktów na koncie. Ostatnie pięć ligowych spotkań Białej Gwiazdy nie powala – podopieczni Adriana Guli zanotowali aż cztery porażki (z czego dwie 0:5) i jedno skromne zwycięstwo z Górnikiem Zabrze 1:0.
Tuż pod nimi znajduje się gospodarz niedzielnej potyczki. Wisła Płock ma minimalnie lepsze wspomnienia z pięciu ostatnich spotkań, ponieważ wygrała z nich dwa – z Jagiellonią Białystok i Pogonią Szczecin. Natomiast trzy przegrane spotkania zakończyły się kolejno wynikami 3:1 dla Śląska Wrocław, 4:2 dla Górnika Zabrze i 4:1 dla Lecha Poznań.
Jeśli chodzi o bezpośrednie starcia obu drużyn, to w pięciu ostatnich spotkaniach jest remis – dwa zwycięstwa Nafciarzy, dwa piłkarzy z Krakowa i jeden remis. W kampanii 2020/2021 na stadionie Białej Gwiazdy triumfował Płock. Wisła Kraków wygrywała na stadionie przeciwnika.
Gdzie i kiedy oglądać spotkanie?
Mecz Wisła Płock – Wisła Kraków rozpocznie się 31 października o godzinie 12:30. Spotkanie będzie można oglądać na Canal+ Sport. Sędzią potyczki na Stadionie Kazimierza Górskiego będzie Tomasz Kwiatkowski.
Czytaj też:
Jagiellonia, grając w dziesiątkę, uratowała remis! Gol wyrównujący padł w 98. minucie