Mahir Emreli może odejść z Legii. Aleksandar Vuković spotkał się z piłkarzem

Mahir Emreli może odejść z Legii. Aleksandar Vuković spotkał się z piłkarzem

Mahir Emreli
Mahir Emreli Źródło:Newspix.pl / CYFRASPORT
Mahir Emreli nadal nie zdecydował, czy po ataku pseudokibiców chce pozostać w Legii Warszawa. O przekonanie piłkarza miał starać się nowy-stary trener Wojskowych Aleksandar Vuković, który według informacji Tomasza Włodarczyka z Meczyki.pl spotkał się z piłkarzem.

Nie milkną echa skandalicznej sytuacji z zeszłej niedzieli, kiedy to piłkarze Legii Warszawa stali się ofiarami ataku sfrustrowanych wynikami pseudokibiców stołecznego klubu. Pośród piłkarzy, którzy najbardziej ucierpieli podczas aktu agresji znaleźli się Luquinhas i Mahir Emreli. Pierwszy z nich, który jest związany z mistrzami Polski kontraktem do 2024 roku, zapowiedział, że zostanie przy Łazienkowskiej. Drugi natomiast jeszcze nie podjął żadnej decyzji. Aleksandar Vuković, który przyszedł ratować Legię, postanowił wziąć sprawy w swoje ręce.

Legia Warszawa. Aleksandar Vuković spotkał się z Mahirem Emrelim

Według informacji, jakie podał Tomasz Włodarczyk wynika, że Aleksandar Vuković spotkał się z Emrelim, by porozmawiać na temat przyszłości Azera w klubie. Trener miał przekonywać, że piłkarz jest mu bardzo potrzebny. Zawodnik podobno pozytywnie zareagował na rozmowę, ale nie podjął jeszcze żadnych wiążących decyzji. W sprawę też zaangażowana jest rodzina piłkarza, która również jest na miejscu w Warszawie i boi się o jego przyszłość.

Rozmowa widocznie poprawiła podejście zawodnika, ale wszystko zweryfikuje czas i podejście do sprawy z dystansem. Jest szansa jednak, że Azer zostanie w klubie przynajmniej do końca sezonu. Na meczu z Radomiakiem Radom piłkarz się nie pojawi.

Przełamanie Legii pod wodzą Vukovicia

Przyjście Vukovicia dało natychmiastowe efekty, ponieważ już w pierwszym spotkaniu pod jego wodzą Legia Warszawa wygrała spotkanie aż 4:0. Przeciwnikiem mistrzów Polski było wtedy Zagłębie Lubin. Czas pokaże, czy zmiana jest równie stała, co nagła.

Czytaj też:
Wicelider Ekstraklasy ratuje punkt w ostatniej chwili! Warta Poznań „nie dowiozła” wyniku

Opracował:
Źródło: Meczyki.pl