Raków Częstochowa kilka tygodni temu przypieczętował pierwszy tytuł mistrza Polski w swojej historii. Drużyna prowadzona przez trenera Marka Papszuna na mecie okazała się lepsza od drugiej w tabeli Legii Warszawa oraz trzeciego na podium Lecha Poznań. Częstochowianie ogłosili także kilka dni temu pierwszy transfer, sprowadzając z Lechii Gdańsk Łukasza Zwolińskiego. W piątek do Rakowa dołączył za to Maxime Dominguez.
Mistrzowie Polski sięgnęli po kolejnego spadkowicza
Trzeba przyznać, że póki co kibice Rakowa mogą być mocno zaskoczeni kierunkiem, jaki obrali zarządzający klubowymi transferami. Zwoliński oraz Dominguez to gracze, którzy poczuli bowiem w minionym sezonie gorzki smak spadku z PKO BP Ekstraklasy. W Częstochowie dostrzeżono jednak potencjał w zdegradowanych piłkarzach.
– Jest to dla mnie niesamowite. Przyjechałem do Polski dwa lata temu. Teraz jest to dla mnie duży krok do przodu. Cieszę się, że mogę tu być. Chciałbym być najlepszy na boisku i poza nim. Jestem podekscytowany przed spotkaniem z nowymi kolegami z drużyny – przyznał Maxime Dominguez po ogłoszeniu transferu.
Nowy nabytek Rakowa ma 27 lat i podpisał umowę, która będzie obowiązywać do 30 czerwca 2025 roku. W barwach Miedzi Legnica przez dwa lata zagrał w 62 meczach, zdobywając siedem goli i dokładając 14 asyst. Szwajcar jest pomocnikiem.
– Maxime ma za sobą dwa udane sezony w Miedzi Legnica, w której był wyróżniającym się zawodnikiem. Zdążył poznać nasz kraj oraz Ekstraklasę, dzięki czemu jego aklimatyzacja w drużynie powinna przebiec sprawnie. Wierzymy, że w Rakowie wzmocni rywalizację w środku pola oraz jeszcze bardziej rozwinie skrzydła, prezentując w pełni swój potencjał oraz umiejętności – dodał Robert Graf, dyrektor sportowy Rakowa.
Raków Częstochowa z nowym trenerem po Marku Papszunie
Dużą zagadką pod Jasną Górą będzie oblicze drużyny po odejściu dotychczasowego szkoleniowca. Marek Papszun pożegnał się z Częstochową po siedmiu latach pracy. Następcą na stanowisku sternika mistrzów Polski został Dawid Szwarga.
Nowy szkoleniowiec Rakowa był dotychczas asystentem Papszuna. Mającego zaledwie 32 lata trenera czeka duże wyzwanie, które rozpocznie się od letniej walki w eliminacjach europejskich pucharów. Raków rozpocznie od walki w I rundzie el. Ligi Mistrzów.
Czytaj też:
Tajemniczy inwestor chce kupić Śląsk Wrocław. Prezydent miasta odkrywa kartyCzytaj też:
„Nie zrzekasz się pieniędzy? Nie masz urlopu”. Kontrowersyjne praktyki w Lechii Gdańsk