Czegoś takiego jeszcze nie było. Marek Papszun odleciał z Rakowa helikopterem

Czegoś takiego jeszcze nie było. Marek Papszun odleciał z Rakowa helikopterem

Marek Papszun
Marek Papszun Źródło: Newspix.pl / Lukasz Sobala / PressFocus
W sobotę 27 maja zakończyły się rozgrywki PKO BP Ekstraklasy. Raków Częstochowa odebrał medale oraz puchar za zdobycie mistrzostwa Polski. W szczególny sposób po siedmiu latach z klubem pożegnał się trener Marek Papszun, który… odleciał helikopterem z murawy częstochowskiego stadionu.

Marek Papszun to postać, która zdecydowanie wyszła poza schemat piłkarskiego trenera w Polsce. W Rakowie Częstochowa zaczął wspólnie z właścicielem klubu Michałem Świerczewskim wieloletnią budowę. Szkoleniowcowi zaufano w kwietniu 2016 roku i w tym czasie częstochowska drużyna przeszła drogę od II ligi do dwóch wygranych w Fortuna Pucharze Polski, ligowego podium oraz wreszcie mistrzostwa Polski.

Feta w Częstochowie, Raków zdobył mistrzostwo Polski

W ostatniej, 34. kolejce PKO BP Ekstraklasy mistrzowie z Częstochowy zremisowali (1:1) na własnym terenie z Zagłębiem Lubin. Drużyna zagrała po raz ostatni w oficjalnym meczu pod batutą trenera Papszuna. Władze klubu zorganizowały szkoleniowcowi szczególne pożegnanie. Papszun dosłownie odleciał z murawy stadionu Rakowa, specjalnie przygotowanym helikopterem.

twitter

Nie ma co ukrywać, że szkoleniowiec urodzony w Warszawie jest głównym architektem sportowych sukcesów klubu z Częstochowy. Razem z w/w właścicielem klubu Papszun poukładał zespół według swojego pomysłu. Pod koniec mistrzowskiego sezonu szkoleniowiec na specjalnej konferencji poinformował jednak, że kampania 2022/23 jest jego ostatnią w barwach Rakowa.

Następcą Papszuna w drużynie mistrzów Polski będzie Dawid Szwarga. To dotychczasowy asystent Papszuna, który otrzymał ogromne zaufanie od zarządu klubu, na czele ze Świerczewskim. Jednym z celów klubu na sezon 2023/24 będzie pozytywne zaprezentowanie się w europejskich pucharach.

twitter

Legia Warszawa wicemistrzem, Lech Poznań uzupełnił podium

Sobota nie przyniosła zmian w czołówce ligi. W Warszawie Legia bez większych problemów ograła Śląsk Wrocław (3:1). Trzeci w tabeli Lech Poznań uporał się za to (2:0) na stadionie przy Bułgarskiej z Jagiellonią Białystok.

Poznaliśmy również trzeciego spadkowicza. Do Miedzi Legnica i Lechii Gdańsk dołączyła drużyna Wisły Płock. Płocczanie przegrali z kretesem (0:3) na terenie Cracovii.

Czytaj też:
Przerwany mecz w Gliwicach. Kibicom na trybunach puściły nerwy
Czytaj też:
Legia Warszawa kapitalnie zamknęła sezon! Śląsk Wrocław może odetchnąć z ulgą

Opracował:
Źródło: Twitter / @CANALPLUS_SPORT