Szokująca decyzja Wisły Płock. Kontrakt gwiazdy rozwiązany

Szokująca decyzja Wisły Płock. Kontrakt gwiazdy rozwiązany

Rafał Wolski
Rafał Wolski Źródło:Newspix.pl / Zuza Twardosz
Wisła Płock poinformowała o rozwiązaniu kontraktu z gwiazdorem drużyny, Rafałem Wolskim. Decyzja została ogłoszona nagle za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej płockiego klubu.

Wisła Płock zaliczyła jeden z najbardziej spektakularnych regresów formy, jakie kibice PKO BP Ekstraklasy widzieli w ostatnich latach. Przez pierwszych sześć kolejek sezonu 2022/23 podopieczni wówczas Pavola Stano pozostawali liderami ligi, żeby stopniowo tracić wysokie pozycje, aż do strefy spadkowej, w której już pozostali. W ten sposób drużyna prowadzona obecnie przez Marka Saganowskiego została zdegradowana do Fortuna 1. Ligi. Władze już zaczęły robić pierwsze czystki w zespole. Odeszła jedna z największych gwiazd.

Rafał Wolski odszedł z Wisły Płock

W zakończonym kilka dni temu sezonie PKO BP Ekstraklasy Rafał Wolski wystąpił w 30 spotkaniach, w których strzelił siedem bramek i zaliczył osiem asyst. Warto dodać, że wiosną br. przedłużył umowę z klubem na kolejny rok, dlatego ruch o jej rozwiązaniu za porozumieniem stron jest zaskoczeniem dla wielu fanów polskiej piłki. Wygląda na to, że wpływ na taki stan rzeczy miał spadek Wisły Płock do Fortuna 1. Ligi, a także obciążenie budżetowe.

„Choć 6 marca oficjalnie ogłosiliśmy przedłużenie kontraktu co najmniej do 30 czerwca 2025 r., teraz obie strony podjęły decyzję o zakończeniu współpracy. Umowa została rozwiązana za porozumieniem stron i Rafał Wolski stał się tym samym wolnym piłkarzem” – czytamy w oficjalnym oświadczeniu Wisły Płock.

twitter

Kariera Rafała Wolskiego w Wiśle Płock

Rafał Wolski trafił do Wisły Płock w 2020 roku, jednak na debiut musiał poczekać rok, ze względu na poważną kontuzję, którą wówczas leczył. Obecnie 30-latek musi poszukać sobie nowego pracodawcy, ale nie powinien mieć z tym większego problemu.

Kiedyś Wolski wywołał duży skandal, kiedy został złapany na jeździe autem pod wpływem alkoholu. Musiał wówczas zapłacić grzywnę w wysokości 7,5 tys. zł, a także został zobowiązany do wpłacenia 5 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonych.