Legioniści przed wyjściem na boisko mogli mieć nadzieję na podłączenie się nawet do walki o mistrzostwo Polski. A już na pewno doskoczenie do grupy zamieszanej w pozycje gwarantujące udział w europejskich pucharach.
Kompromitacja piłkarzy Legii Warszawa, Radomiak z sensacyjnym triumfem
Zamiast odrabiania strat, gospodarze już od 6. minuty musieli grać w osłabieniu. Faul popełniony przez Bartosza Kapustkę sędzia Jarosław Przybył wycenił wysoko, bo na czerwoną kartę. Warszawianie tym samym praktycznie całe spotkanie musieli radzić sobie nie tylko z przeciwnikiem, a koniecznością gry jednego mniej na boisku.
Legia „pękła” dopiero w drugiej połowie. Piłkarze Radomiaka otworzyli wynik po trafieniu Lisandro Semedo w 66. minucie meczu. Vagner Dias poprawił w 73., a wynik ustalił Luka Vusković w 79. Z pewnością fani z Warszawy nawet w najczarniejszych snach nie spodziewali się, że po spotkaniu z cieniującym ostatnio mocno pod względem formy Radomiakiem, ich ulubieńcy przegrają aż 0:3.
PKO BP Ekstraklasa: Kto zdobędzie mistrzostwo Polski?
Legia, notując siódmą porażkę w sezonie 2023/24, pozostała na piątym miejscu w tabeli. Warto dodać, że z czołowej szóstki trzy punkty w tej kolejce zdobył tylko Śląsk Wrocław. Dzięki temu WKS wskoczył na pozycję wicelidera tabeli.
Solidarnie swoje mecze przegrały: liderująca Jagiellonia Białystok (2:3 ze Stalą Mielec), trzeci Lech Poznań (1:2 z Ruchem Chorzów), czwarty Górnik Zabrze (aż 0:5 z Cracovią) oraz mistrzowie Polski, szósty w hierarchii Raków Częstochowa (0:2 z Zagłębiem Lubin).
Aż trudno wyobrazić sobie, co wydarzy się w ostatnich trzech kolejkach PKO BP Ekstraklasy. Poczynając od walki o mistrzostwo i europejskie puchary, kończąc na walce o utrzymanie w krajowej elicie.
Czytaj też:
Śląsk Wrocław pogrzebał ŁKS w Ekstraklasie. Szalony mecz w ŁodziCzytaj też:
Raków Częstochowa odrzucił tego piłkarza. Dziś strzela dla FC Barcelony