Barcelona wymęczyła remis z Granadą. Nieskuteczny ostrzał bramki przeciwnika

Barcelona wymęczyła remis z Granadą. Nieskuteczny ostrzał bramki przeciwnika

Ronald Araujo
Ronald Araujo Źródło:Newspix.pl / AFLO
Barcelona zremisowała z Granadą na własnym stadionie. Podopieczni Ronalda Koemana próbowali atakować praktycznie całe spotkanie, ale rezultaty tego starania zobaczyliśmy dopiero w samej końcówce.

FC Barcelona nie zanotowała najgorszego startu w lidze. Mimo problemów kadrowych i emocji związanych z odejściem Messiego, drużyna Ronalda Koemana w czterech meczach zdobyła osiem punktów (dwie wygrane i dwa remisy). Jednak w porównaniu do poprzedniego sezonu Blaugrana ma na pewno gorszy początek, ponieważ rok temu pierwsze cztery mecze zostały przez Katalończyków wygrane.

Męczarnie z Granadą

Problemy Barcelony w meczu z Granadą zaczęły się od straty bramki już w 2. minucie spotkania. Niewinne dośrodkowanie z lewej strony boiska zakończyło się strzałem głową do pustej bramki Marca Andre ter Stegena. Niedługo później goście mieli okazję na podwyższenie prowadzenia, ale piłka przeleciała minimalnie ponad poprzeczką.

Później, gdy pełną przewagę na boisku uzyskała już Barcelona, rozpoczął się festiwal nieskuteczności Blaugrany, która na 17 sytuacji bramkowych miała sześć celny strzałów, a powinna mieć ich przynajmniej 10, z czego trzy zakończone w siatce. Fatalnie pomylił się z bliskiej odległości Luuk de Jong, a w poprzeczkę wcześniej trafił Sergi Roberto. Dopiero w 90. minucie udało się wyrównać Ronaldowi Araujo.

Barcelona znajduje się obecnie na 7. miejscu w lidze, ale ma jeden mecz do rozegrania więcej. Blaugrana traci do pierwszego Realu Madryt pięć punktów.

Czytaj też:
Kto zostanie nowym prezesem Zagłębia Lubin? Na czoło wysunął się jeden kandydat

Opracował:
Źródło: WPROST.pl