Robert Lewandowski ma za sobą trudne dni w reprezentacji Polski. Najpierw wywołał spore zamieszanie wywiadem udzielonym dla Eleven Sports i Meczyków, w którym powrócił do afery premiowej oraz mentalności zawodników. Później wraz z drużyną w słabym stylu przegrał z Albanią, co doprowadziło do zwolnienia Fernando Santosa.
Robert Lewandowski ze świetnym występem
Kapitan reprezentacji Polski również musiał zmierzyć się ze sporą krytyką, głównie jeśli chodzi o jego przydatność jako lidera biało-czerwonej kadry. Lewandowski musiał jednak wrócić już do obowiązków klubowych, bo kilka dni po spotkaniu z Albanią czekał go mecz FC Barcelona – Betis.
Choć od początku sezonu klubowego nie brakuje narzekania na formę „Lewego” w Dumie Katalonii, to ostatnio piłkarz zaczął grać lepiej. Przełamał niemoc strzelecką z Villarreal, a później dodał bramkę z Osasuną. Podobnie skuteczny był w starciu z klubem z Sewilli. Zdobył bramkę na 2:0, gdy otrzymał podanie w kierunku pola karnego i z piłką pogonił w kierunku bramkarza rywali. Dodatkowo 35-latek popisał się dwoma asystami. Barcelona wygrała ostatecznie 5:0. Po meczu nie zabrakło dobrych opinii względem Polaka. Hiszpańskie media ogłosiły już nawet powrót Lewandowskiego z poprzedniego sezonu, który wówczas błyszczał formą, wydatnie przyczyniając się do mistrzostwa Hiszpanii dla drużyny Xaviego Hernandeza.
„Oswoił się z grą u boku Joao Felixa i Ferrana Torresa. To był Lewandowski z poprzedniego sezonu. Wykorzystał pierwszą okazję. Mógł strzelić nawet więcej goli. Ten mecz doda mu pewności siebie” – napisał hiszpański „Sport”.
FC Barcelona walczy w La Liga
Po rozegraniu pięciu spotkań Barcelona jest liderem tabeli z 13 punktami. Drugi Real Madryt ma o jeden mecz mniej i traci jedno „oczko”. W następnej kolejce drużyna Lewandowskiego zagra z Celtą Vigo.
Czytaj też:
Przełomowe wieści ws. nowego selekcjonera. Kandydaci otrzymali zadanie domoweCzytaj też:
Były reprezentant murem za Robertem Lewandowskim. Ujawnił nieznane fakty o liderach kadry