Znamy pierwszego półfinalistę Ligi Europy. Kontrowersyjna decyzja sędziego wpłynęła na wynik meczu

Znamy pierwszego półfinalistę Ligi Europy. Kontrowersyjna decyzja sędziego wpłynęła na wynik meczu

Remo Freuler i Christopher Nkunku
Remo Freuler i Christopher Nkunku Źródło:Newspix.pl / EXPA/Eibner/Bert Harzer
Christopher Nkunku został bohaterem swojej drużyny w meczu ćwierćfinałowym Ligi Europy. To dzięki niemu RB Lipsk wygrał z Atalantą, choć jedna z decyzji sędziego Mateu Lahoza wzbudziła duże kontrowersje, a zmieniła wiele.

W pierwszym meczu między Atalantą oraz RB Lipsk padł wynik 1:1. Kwestia awansu do następnej rundy była więc nie rozstrzygnięcia, a zatem żadna z drużyn nie odstawiała nóg. Dzięki temu obejrzeliśmy emocjonujące starcie.

Liga Europy. Efektowna kontra zakończona przez Christophera Nkunku

Spotkanie dobrze rozpoczęli gospodarze, aczkolwiek po kilku akcjach do głosu doszli ich rywale i rozkręcali się każdą minutą starcia. Kolejne kontry stawały się coraz groźniejsze, aczkolwiek podopieczni Gian Piero Gasperiniego nie brali pod uwagę tych ostrzeżeń. W efekcie już po kwadransie przegrywali 0:1 po zabójczej akcji Laimera prawym skrzydłem. Austriak wpadł w pole karne przeciwników, podał płasko do Nkunku, a ten uderzył skutecznie niemal do pustej bramki.

W późniejszej części pierwszej połowy tempo nieco spadło, ale nadal w oczy rzucały się dwie rzeczy – brak konkretów w ofensywie ze strony Atalanty oraz błyskawiczne akcje Lipska. Do gwizdka sędziego wynik się jednak nie zmienił.

Atalanta Bergamo nie dostała rzutu karnego w meczu z RB Lipsk

Niedługo po wznowieniu gry byliśmy świadkami sytuacji, która wzbudziła duże kontrowersje. Olmo zablokował uderzenie Malinowskiego zmierzające prosto w bramkę, wykonał przy tym ruch i piłka trafiła go w rękę. Sędzia Lahoz sprawdzał to zagranie na ekranie VAR, aczkolwiek nie podyktował rzutu karnego dla Atalanty. Było to o tyle dziwne, że kilka sekund wcześniej przyznał gospodarzom rzut wolny za podobne zagranie innego zawodnika Lipska.

Po chwili zaś mogło być już 2:0 dla podopiecznych dla Domenico Tedesco, kiedy kuriozalny błąd popełnił Musso. Golkiper ekipy z Italii minął się z piłką w prostej sytuacji i po chwili musiał gonić za przeciwnikiem, który w innym wypadku mógłby uderzać do pustej bramki. Ostatecznie udało mu się naprawić swoją winę.

Rzut karny przesądził o wyniku ćwierćfinału Ligi Europy. Christopher Nkunku bohaterem

Wymiana ciosów trwała w kolejnych minutach. Atalanta była coraz odwazniejsza i przez to nadziała się na kontrę. Na tyle dobrą, że Nkunku wyszedł sam na sam z Musso i został sfaulowany. Rzut karny na gola zamienił sam poszkodowany i ustalił wynik starcia na 2:0. Tym samym RB Lipsk zameldował się w półfinale Ligi Europy.

twitterCzytaj też:
PSG pominęło Kyliana Mbappe w ważnej sprawie. Reszta gwiazd została uwzględniona