UEFA wymierzyła cios w Wisłę Kraków. Chodzi o pieniądze z awansu

UEFA wymierzyła cios w Wisłę Kraków. Chodzi o pieniądze z awansu

Wisła Kraków
Wisła Kraków Źródło: PAP / Łukasz Gągulski
Wisła Kraków wróciła po latach do europejskich pucharów. Niestety triumf i awans do kolejnej rundy będzie miał gorzki posmak. Wszystko przez decyzję UEFA.

Wisła Kraków mimo gry w 1. Lidze, wróciła do europejskich pucharach. Biała Gwiazda wygrała z Pogonią Szczecin mecz o Puchar Polski, który oprócz trofeum i ogromnych pieniędzy, dał drużynie możliwość występów w el. do Ligi Europy.

Udany powrót Wisły Kraków do europejskich pucharów

Z gier w europejskich pucharach jest wiele korzyści, można zyskiwać punkty do rankingu UEFA, zawodnicy mogą pokazać się na szerszym rynku, co zwiększa prawdopodobieństwo potencjalnego transferu oraz oczywiście spore premie za zwycięstwa i awanse, które mogą podreperować budżet klubu.

Wisła Kraków pokonała w dwumeczu zespół Llapi z Kosowa 2:0 i 2:1. Biała Gwiazda awansowała do kolejnej rundy, w której zmierzy się z Rapidem Wiedeń. Za kwalifikację Wisła Kraków miała otrzymać premię od UEFA. Jak poinformowała jednak „Gazeta Krakowska” pierwszoligowy klub w najbliższym czasie nie zobaczy tych środków.

UEFA wymierzyła cios w Wisłę Kraków

Federacja postanowiła zamrozić te 853 tys. franków szwajcarskich (3,78 mln zł), a ta decyzja ma związek ze sporem Wisły Kraków z Adamem Mandziarą i jego firmą. Sprawa ciągnie się od wielu lat i była podejmowana w Polsce, jak i Szwajcarii, ale do dziś nie została rozwiązana.

„Mandziara już przed laty uważał, że należy się mu prowizja od transferów Kamila Kosowskiego i Macieja Żurawskiego. W pierwszym przypadku chodziło o 147 tysięcy euro, w drugim o 310 tysięcy” – informuje „Gazeta Krakowska”.

Dziennikarze ustalili, że Wisła Kraków otrzymała w piątek pismo od UEFY, w którym informują o zamrożeniu środków. Teraz klub ma czas na złożenie sprzeciwu do 29 lipca. Nie wiadomo, ile klub będzie musiał zapłacić działaczowi, ale według informacji serwisu, kwota zajęta przez federację jest zawyżona.

Czytaj też:
Nie żyje były piłkarz Wisły Kraków. Walczył z ciężką chorobą
Czytaj też:
Wisła Kraków dopełniła formalności. Pierwszoligowiec dalej liczy się w walce o europuchary

Opracował:
Źródło: Gazeta Krakowska