Mecz Lechii Gdańsk w el. Ligi Konferencji przerwany. Dantejskie sceny na jednej z trybun

Mecz Lechii Gdańsk w el. Ligi Konferencji przerwany. Dantejskie sceny na jednej z trybun

Kibice Lechii Gdańsk na trybunie, na której doszło do zamieszek
Kibice Lechii Gdańsk na trybunie, na której doszło do zamieszek Źródło:Newspix.pl / Mateusz Słodkowski / Cyfrasport
Już po siedmiu minutach mecz Lechii Gdańsk z Akademiją Pandev został przerwany. Wszystko przez zamieszki, do których doszło na jednej z trybun, gdzie zebrali się fani Biało-Zielonych.

7 lipca Lechia Gdańsk rozpoczęła sezon 2022/23 spotkaniem z Akademiją Pandev. Piłkarze mieli przyjemność rozegrać zaledwie siedem minut, zanim mecz został przerwany przez sędziego. Na trybunie znajdującej się za jedną z bramek doszło do niebezpiecznego incydentu z udziałem kibiców.

Mecz Lechii Gdańsk z Akademiją Pandev przerwany

Po jednej z akcji doszło do dziwnie wyglądającego zachowania kibiców na części stadionu. W pewnej chwili zebrani na nim ludzie rozstąpili się na bok trybuny ustawionej za bramką, której bronił Dusan Kuciak. Za moment natomiast sędzia odgwizdał przerwę w spotkaniu, uznając, że to, co dzieje się na widowni, jest zbyt niebezpieczne, aby kontynuować sportowe widowisko.

Jak się okazało, był to efekt wtargnięcia na sektor grupy nieuprawnionej do tego ludzi. Za trybunie zapanował chaos, nad którym zapanować próbował Flavio Paixao. Najbardziej doświadczony piłkarz oraz kapitan Lechii podbiegł do bandy i z tego miejsca zaczął krzyczeć w kierunku kibiców, prosząc ich o spokój. Za moment nieopodal pojawił się Dusan Kuciak. Golkiper Biało-Zielonych otworzył bramkę, przez którą na murawę mógł wejść mężczyzna z małym dzieckiem na rękach. Na szczęście nic mu się nie stało. W telewizyjnym przekazie dało się dostrzec również ekipę medyczną zmierzającą biegiem w kierunku widowni.

Uzbrojeni kibole wtargnęli na trybunę podczas meczu el. Ligi Konferencji: Lechia Gdańsk – Akademija Pandev

Początkowo spekulowano, że osobami, które wtargnęli na sektor, byli kibole Arki Gdynia, czyli lokalnego rywala Lechii. Następnie spekulowano o wbiegnięciu fanów z Macedonii, co również nie miało. Z doniesień medialnych wynikało, że chuligani, przez których spotkanie zostało przerwane, byli uzbrojeni. Wydaje się, że to prawda – na wideo krążącym już po sieci widać, jak po wspomnianych sektorze biegają osoby uzbrojone w kije bejsbolowe. Najnowsze informacje sugerują, że awantura na widowni związana była z wewnętrznymi porachunkami między kibicami Biało-Zielonych.

Po kilku minutach chaos został opanowany, ale delegat UEFA na mecz Lechii z Akademiją przekazał, że jeszcze jeden, nawet najmniejszy incydent, poskutkuje zakończeniem meczu i walkowerem na korzyść ekipy z Macedonii Północnej. Tę informację oficjalnie podał spiker.

twitter

Na profilu redakcyjnym portalu lechia.gda.pl napisano również, że zdemolowany został pub znajdujący się w budynku stadionu.

Klub wydał też w tej sprawie oficjalny komunikat. „Służby natychmiast podjęły działania, zabezpieczają monitoring i identyfikują sprawców” – czytamy w oświadczeniu. Mecz został wznowiony około godziny 21:00.

twitterCzytaj też:
Pogoń Szczecin z przytupem rozpoczęła bój o awans do LKE. Efektowne zwycięstwo Portowców