Holenderska policja wywoziła Polaków z miasta. Szokująca relacja z Alkmaar

Holenderska policja wywoziła Polaków z miasta. Szokująca relacja z Alkmaar

Kibice Legii Warszawa na meczu w Alkmaar
Kibice Legii Warszawa na meczu w Alkmaar Źródło: PAP/EPA / Ed van de Pol
Nie milkną echa wokół wydarzeń, które miały miejsce w Alkmaar po pucharowym spotkaniu Legii Warszawa z miejscowym AZ. Doszło bowiem do skandalicznych scen z udziałem służb porządkowych i policji, która m.in. bardzo ostro potraktowała gości z Polski.

Trzeba przyznać, że wydarzenia z czwartkowego późnego wieczoru, właściwie nocy, prosto z Alkmaar – to ogromny skandal na europejską skalę. W mediach pojawia się coraz więcej doniesień ze strony świadków skandalicznych scen.

Polacy wywożeni poza Alkmaar, szokujące doniesienia

W efekcie skandalicznych zdarzeń piłkarze Legii Warszawa Josue i Radovan Pankov, zostali zatrzymani przez miejscową policję, a właściciela polskiego klubu, Dariusza Mioduskiego uderzono w twarz.

Kulisy ostatnich kilkunastu godzin ujawnił w mediach członek rady nadzorczej wicemistrzów Polski Jarosław Jankowski.

– Nasi kibice mieli zakaz wjeżdżania do Alkmaar do godziny 18.00. Zalecenie było takie, by w dniu meczu, do tej godziny, policja wywoziła naszych kibiców z Alkmaar do innego miasta – do Hagi. Wystarczyło, że funkcjonariusze usłyszeli języki polski i bez słowa wyjaśnienia zaprowadzali Polaków do radiowozu i transportowali w inne miejsce. Wchodzili do restauracji, do hoteli, nie mieli skrupułów […] Dlaczego? Z powodów narodowościowych?! To skandal! Mamy do czynienia z ksenofobią i rasizmem w czystej postaci w stosunku do obywateli naszego kraju – powiedział Jankowski w rozmowie dla WP/SportoweFakty.

Specjalna konferencja prasowa Legii Warszawa

Kilkanaście godzin po wydarzeniach w Alkmaar z przedstawicielami dziennikarzy spotkał się m.in. Dariusz Mioduski. Właściciel klubu nie ukrywał oburzenia tym, w jaki sposób byli traktowani polscy

– Opinie publiczne, że pani burmistrz nie życzy sobie Polaków w mieście. To było nakręcane o kilku dni. Dla mnie to, co się wydarzyło, było absolutnym skandalem – przyznał przed dziennikarzami szef wicemistrzów Polski.

Według doniesień Anja Schouten, czyli wspomniana burmistrz Alkmaar, miała dzisiejszego popołudnia spotkać się z przedstawicielami policji oraz departamentu sprawiedliwości.

Czytaj też:
Alkmaar przerwało milczenie. Jest oficjalne oświadczenie
Czytaj też:
Dariusz Mioduski o zatrzymaniu Josue i Pankova. Holendrzy chcieli to zrobić

Opracował:
Źródło: Wirtualna Polska / SportoweFakty