Po co reprezentacji Polski Nicola Zalewski? Paulo Sousa zdradził, jaki ma na niego plan

Po co reprezentacji Polski Nicola Zalewski? Paulo Sousa zdradził, jaki ma na niego plan

Nicola Zalewski
Nicola Zalewski Źródło: Newspix.pl / Zuma / Massimo Insabato
Jednym z największych zaskoczeń we wrześniowych powołaniach Paulo Sousy jest obecność Nicoli Zalewskiego z AS Romy. O planie na wprowadzanie tego młodego talentu do reprezentacji selekcjoner opowiedział na konferencji prasowej.

30 sierpnia Paulo Sousa spotkał się z dziennikarzami i przez około 40 minut rozwiewał ich różne wątpliwości dotyczące reprezentacji Polski. Jedno z pytań dotyczyło Nicoli Zalewskiego, który dopiero stawia pierwsze kroki w seniorskim futbolu we Włoszech, a mimo tego znalazł się w gronie powołanych na wrześniowe spotkania Biało-Czerwonych.

Zalewski, młody talent z Rzymu

Jak dotąd ten ofensywny pomocnik błyszczał jedynie w Primaverze, czyli młodzieżowym zespole AS Romy. Jego talent dostrzega co prawda sam Jose Mourinho, który aktualnie prowadzi drużynę ze stolicy Italii, ale Zalewski to nadal wyłącznie melodia przyszłości. W takim kontekście pisze się o nim zresztą we włoskich mediach. Jak dotąd w seniorskiej ekipie Wilków rozegrał on bowiem zaledwie 10 minut.

Sousa wyjaśnił jednak, że śledzi postępy tego gracza od kilku miesięcy. – Obserwowaliśmy go w zeszłym sezonie, kiedy występował w Primaverze. Rozmawiałem z dyrektorem sportowym Romy (Tiago Pinto), by dowiedzieć się, jakie są ich plany co do Zalewskiego. Kontaktowałem się również z Mourinho. Nicola miał szansę w okresie przygotowawczym nie tylko trenować, lecz także występować w sparingach. Dla mnie ważne jest, z kim się pracuje – powiedział Portugalczyk.

Gdzie może grać Zalewski w reprezentacji?

Oprócz tego nasz trener zdradził, na jakiej pozycji widzi tego piłkarza w kontekście gry w reprezentacji. – Myślimy o Zalewskim i o jego grze na lewym skrzydle. Ma bardzo dużo walorów do gry w drużynie narodowej. Myślę o nowym pokoleniu zawodników, którzy w przyszłości jeszcze bardziej wzmocnią tę reprezentację – dodał. Sugeruje to, że w przyszłości powinniśmy spodziewać się podobnych niespodzianek personalnych w powołaniach.

Spekuluje się, że gracz Romy może zadebiutować w biało-czerwonych barwach w starciu z San Marino. Mecz ten odbędzie się 5 września.

Czytaj też:
Paulo Sousa skreślił jednego z Polaków. „Nie mamy go na radarze. Musimy myśleć przyszłościowo”