To on zostanie następcą Sousy w reprezentacji Polski? Trener rozmawiał już z prezesem PZPN

To on zostanie następcą Sousy w reprezentacji Polski? Trener rozmawiał już z prezesem PZPN

Czerczesow
CzerczesowŹródło:Newspix.pl / EXPA / JFK
Stanisław Czerczesow znów jest łączony z reprezentacją Polski. Wiemy, co musi się stać, aby Rosjanin został zatrudniony przez PZPN w miejsce Paulo Sousy. Ponoć były już rozmowy na ten temat.

Mimo że w ostatnim czasie wyniki reprezentacji Polski pod wodzą Paulo Sousy znacznie się poprawiły, podobnie jak i nasz styl gry, nie milkną plotki na temat ewentualnego zwolnienia Portugalczyka. Według rosyjskich mediów jego następcą miałby zostać Stanisław Czerczesow. Aby tak się stało, musiałby się spełnić jeden warunek.

Stanisław Czerczesow przejmie reprezentację Polski?

O całej sytuacji poinformowała telewizja Match TV, która powołuje się na kilka źródeł z otoczenia samego szkoleniowca. W serwisie internetowym tego kanału pojawił się artykuł, w którym możemy przeczytać, że były selekcjoner Sbornej jasno wyraził chęć poprowadzenia Biało-Czerwonych.

Najważniejsza informacja w tej historii jest taka, że miało nawet dojść do nieformalnego spotkania tego trenera z Cezarym Kuleszą. Rzekomo prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej miał rozmawiać z Czerczesowem i ustalić, że gdyby zdecydował się zwolnić Sousę, zatrudni właśnie jego.

Warunek jest jeden – takie rozwiązanie zostanie wprowadzone w życie, jeżeli pod wodzą obecnego selekcjonera Polska nie awansuje na mistrzostwa świata w Katarze. Mundial ten odbędzie się jesienią 2022 roku, a to, czy nasza kadra się do niego zakwalifikuje, wyklaruje się jesienią. Wtedy też – wiele na to wskazuje – Biało-Czerwoni wystąpią w barażach. Na zatrudnienie w reprezentacji Polski Czerczesow musiałby więc poczekać przynajmniej do marca.

Czerczesowa łączono też z Legią Warszawa

Taki scenariusz już wcześniej w rozmowie z „Wprost” sugerował Adam Dawidziuk. Dziennikarza portalu legia.net pytaliśmy o to, czy realne jest przejęcie Legii właśnie przez Rosjanina. Redaktor zaprzeczył, ale zasugerował coś innego. – Nieprzypadkowo Czerczesow siedział obok Cezarego Kuleszy w trakcie meczu, tak samo jak nieprzypadkowo Dariusz Mioduski został jednym z najbliższych doradców nowego prezesa PZPN. Składając te elementy łatwo się domyślić pewnych rzeczy – sugerował nasz rozmówca.

Czytaj też:
Kontrowersyjna wypowiedź Podolskiego o Złotej Piłce. „G**** mnie to obchodzi”