Zagraniczny trener kandydatem do zastąpienia Sousy. Jego drużyna grała z Polską

Zagraniczny trener kandydatem do zastąpienia Sousy. Jego drużyna grała z Polską

Piłkarze reprezentacji Polski
Piłkarze reprezentacji Polski Źródło:Newspix.pl / Łukasz Grochala/CYFRASPORT
Faworytem do zastąpienia Paulo Sousy, który wkrótce oficjalnie rozwiąże kontrakt z PZPN, wydaje się być polski trener. Mimo to w mediach od czasu do czasu pojawiają się nazwiska zagranicznych szkoleniowców, rzekomo zainteresowanych współpracą z Biało-Czerwonymi. Najnowsze doniesienia wskazują, że pracę z kadrą mógłby rozpocząć selekcjoner, którego podopieczni w przeszłości mierzyli się z Polakami.

Wiele wskazuje na to, że saga z udziałem zmierza do końca. Portugalczyk wkrótce prawdopodobnie wypłaci odszkodowanie Polskiemu Związkowi Piłki Nożnej, dzięki czemu będzie mógł rozwiązać kontrakt z federacją. Wtedy też nic nie będzie już stało na przeszkodzie, by podpisał umowę z brazylijskim Flamego.

Paulo Sousa odchodzi. Zastąpi go Alexandre Guimares?

PZPN po zakończeniu współpracy z Sousą stanie przed wyborem jego następcy. Wśród faworytów do zastąpienia Portugalczyka są m.in. Adam Nawałka, Czesław Michniewicz, Marek Papszun czy Maciej Skorża. Od czasu do czasu w mediach pojawiają się też nazwiska zagranicznych szkoleniowców, a pracą z Biało-Czerwonymi mieli być zainteresowani m.in. Juergen Klinsmann i Dick Advoocat.

Z informacji uzyskanych przez WP SportoweFakty wynika, że działacze polskiej federacji biorą pod uwagę jeszcze inną zagraniczną kandydaturę. Chodzi o Alexandre Guimaresa, który wprawdzie urodził się w Brazylii, ale ma kostarykańskie obywatelstwo. 62-letni dzisiaj szkoleniowiec rozegrał nawet 16 spotkań dla reprezentacji Kostaryki i występował w tamtejszych klubach.

Po zakończeniu kariery piłkarskiej Guimares trenował kluby w Kostaryce, Gwatemali, Meksyku, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Chinach i Kolumbii. Pracował także jako selekcjoner reprezentacji Kostaryki i Panamy. Z pierwszą z wymienionych dwukrotnie wystąpił na mistrzostwach świata – w 2002 i 2006 roku. Na drugim z mundiali jego podopieczni w fazie grupowej przegrali 1:2 z Polakami po bramkach Bartosza Bereszyńskiego. Kostaryka przegrała wówczas także z Ekwadorem i Niemcami, zajmując z zerowym dorobkiem punktowym ostatnie miejsce w grupie.

Czytaj też:
Media: Paulo Sousa chce odejść jak najszybciej. Dziennikarz podał cenę odszkodowania