Belgijskie media kpią i szydzą z Polaków. Brutalna ocena naszej reprezentacji

Belgijskie media kpią i szydzą z Polaków. Brutalna ocena naszej reprezentacji

Robert Lewandowski (P)
Robert Lewandowski (P) Źródło:Newspix.pl / Jakub Piasecki / Cyfrasport / Newspix.pl
Polska przegrała z Belgią 0:1, a tamtejsi dziennikarze dość krytycznie ocenili poczynania naszych reprezentantów. Belgijskie media nie zostawiły na drużynie Czesława Michniewicza suchej nitki. Pisali o niechlujności i braku umiejętności zdobywania bramek.

Biało-Czerwoni przegrali z Belgią 0:1 w 4. kolejce tegorocznej Lidze Narodów. Polacy po raz drugi w tej edycji ulegli Czerwonym Diabłom, tym razem przed własną publicznością na PGE Stadionie Narodowym w Warszawie. Jedynego gola w tym meczu strzelił Michy Batshuayi, który wykorzystał znakomite dośrodkowanie Youriego Tielemansa. Przypomnijmy, że w pierwszym spotkaniu było aż 6:1 dla Belgów.

Belgijskie media krytykują Polaków. Nie mam umiejętności do zdobycia bramki

Rywale naszych reprezentantów mieli przewagę niemal w każdym aspekcie gry. Zwłaszcza w posiadaniu piłki. Drużyna Czesława Michniewicza musiała praktycznie cały czas biegać za futbolówką. W pewnym momencie Polacy mieli tylko 28 proc. czasu posiadania piłki. „Polacy mieli coś do naprawienia po hańbie w Brukseli, ale w pierwszej połowie prawie nie zdobyli piłki. Nasze 'Diabły' miały prawie 78 procent posiadania w pierwszej połowie, ale w Warszawie nie było walkowera” – możemy przeczytać na oficjalnej stronie belgijskiej federacji.

Biało-Czerwoni jednak mieli kilka dogodnych sytuacji, aby doprowadzić do wyrównania, lecz wszystkie zmarnowali. W pierwszej połowie blisko zdobycia bramki byli Nicola Zalewski i Sebastian Szymański. Natomiast po przerwie gola mogli strzelić Karol Świderski i Kamil Glik. Okazje te jednak nie zrobiły wrażenia na dziennikarzach z Belgii. „Czy nie możemy grać przeciwko Polakom każdego meczu międzynarodowego? Po 6:1 w Brukseli, 0:1 w Warszawie. Zwłaszcza jeden człowiek będzie zadowolony: pan Martinez. Krytyka może znowu ucichnąć” – możemy przeczytać w „HLN”.

Po chwili autor tekstu dodał, że selekcjoner Czerwonych Diabłów powinien być w stałym kontakcie z PZPN-em, ponieważ, gdy będzie miał słabszy okres, będzie mógł zagrać z Polską i poprawić sobie nastrój i morale w zespole. „Przeciw Polakom masz miejsce i czas na grę w piłkę nożną, podczas gdy oni nie mają żadnych umiejętności zdobywania bramek poza Lewandowskim” – stwierdził.

Surowa ocena Biało-Czerwonych. Polacy byli niechlujni

Z kolei belgijski dziennik „Nieuwsblad” podkreślił, że Polacy, mimo słabej gry, mogli zejść na przerwę prowadząc, ponieważ mieli dwie bardzo dobre sytuacje. „Czerwone Diabły' miały szczęście, że Szymański i Zalewski nie strzelali do celu, bo po 45 minutach meczu mogło być 2:1 – co prawda zupełnie niezasłużone, biorąc pod uwagę dominację Belgów” – napisano.

W dalszej części podsumowania tego meczu dziennikarz nie zostawił na zespole Czesława Michniewicza suchej nitki i dość krytycznie podsumował występ naszej reprezentacji. „Byli tacy niechlujni. Jedyne, czego brakowało Belgii do całkowitego zamknięcia meczu, to zdobycie drugiego gola” – dodał. Przyznał także, że dzięki temu, iż Biało-Czerwoni nie mieli zamiaru się poddawać, końcówka tej rywalizacji był naprawdę emocjonująca.

Natomiast „De Standaard” z przekąsem pisze, że Polska na pewno nie wygra mistrzostw świata w Katarze. „Pięć miesięcy przed historycznym rozpoczęciem zimowego mundialu w Katarze można poczynić pierwsze prognozy. Jedną z nich, trzeba przyznać, niezupełnie odważną, jest to, że Polska nie wygra” – możemy przeczytać.

Czytaj też:
Węgry sensacyjnym liderem w Lidze Narodów. Upokarzająca i historyczna porażka Anglików

Opracował:
Źródło: WPROST.pl