W 4. kolejce Ligi Narodów doszło do kilku hitowych starć, które zakończyły się dość niespodziewanymi rezultatami. We wtorek, 14 czerwca swoje mecze rozgrywała nie tylko „polska” grupa, ale również grupa trzecia. Niemcy podejmowali mistrzów Europy – Włochów, Anglicy zaś chcieli zrewanżować się Węgrom. Nasi zachodni sąsiedzi zwyciężyli z piłkarzami z Półwyspu Apenińskiego 5:2, choć prowadzili już 5:0. Jednak absolutną sensacją zakończyło się spotkanie, które odbyło się na Molineux Stadium.
Zawstydzająca porażka. Węgrzy lepsi od Anglików w Lidze Narodów
Kadra prowadzona przez Garetha Southgate'a miała zmazać plamę po słabym początku zmagań w tegorocznej Lidze Narodów. Jednak wyszło zupełnie inaczej. Początek tego starcia był słaby. Niewiele się działo, ale z czasem do głosu doszli Węgrzy. Nakręcali się z każdą kolejną minutą, narzucając swoje warunki gry. W pierwszej minucie drugiego kwadransa gry Roland Sallai wyprowadził Madziarów na prowadzenie.
Po zmianie stron Wyspiarze byli tylko tłem dla coraz lepiej grających piłkarzy Marco Rossiego. W końcówce goście dobili swoich rywali. Wicemistrzowie Europy byli bezradni, a do tego popełniali zbyt proste błędy. W konsekwencji czego stracili kolejne gole i przegrali ostatecznie aż 0:4. To upokarzająca i zarazem historyczna porażka Anglików. Jak podał OptaJoe, Anglia po raz ostatni przegrała u siebie różnicą czterech bramek w meczu towarzyskim ze Szkocją (1:5), który miał miejsce w marcu 1928 roku.
Kiepska sytuacja Anglików. Mogą spaść do niższej dywizji
Zwycięstwo Węgrów sprawiło, że drużyna Marco Rossiego jest nowym liderem swojej grupy. Madziarzy mają na swoim koncie siedem punktów. Jedno „oczko” mniej mają Niemcy. Na najniższym stopniu podium plasują z Włosi z pięcioma punktami. Zespół Garetha Southgate'a zamyka tę stawkę, mając na swoim koncie tylko dwa „oczka”. Na ten moment całkiem prawdopodobny jest spadek Wyspiarzy do niższej dywizji. Warto dodać, że Anglicy strzelili tylko jednego gola i to po rzucie karnym.
Czytaj też:
Czesław Michniewicz zawiedziony wynikiem. Po meczu z Belgią wyróżnił kilku piłkarzy