Robert Lewandowski zaskoczył wypowiedzią o Zbigniewie Bońku. „Jedyna taka osoba w Polsce”

Robert Lewandowski zaskoczył wypowiedzią o Zbigniewie Bońku. „Jedyna taka osoba w Polsce”

Robert Lewandowski
Robert Lewandowski Źródło: PAP / PAP/Leszek Szymański
Robert Lewandowski udzielił wywiadu, w którym komplementował Zbigniewa Bońka. Kapitan reprezentacji Polski wprost przyznał, że takich ludzi, jak były prezes PZPN nie ma zbyt wielu w naszym kraju.

Robert Lewandowski od lat należy do ścisłej czołówki najlepszych piłkarzy na świecie. Przez wielu uznawany jest wręcz za najlepszego i trudno jest z tym polemizować, skoro od kilku lat niemal tydzień w tydzień udowadnia, że jest wybitnym zawodnikiem. Jego regularność i skuteczność są po prostu imponujące. Tylko w tym sezonie, w pierwszych ośmiu meczach w FC Barcelonie zdobył aż 11 bramek, ustanawiając przy tym kilka rekordów.

Robert Lewandowski docenił Zbigniewa Bońka. Zaskoczył swoją wypowiedzią

„Lewy” opuścił polską ekstraklasę chwilę przed 22. urodzinami. W 2010 roku trafił wówczas do Borussii Dortmund. Jak sam wielokrotnie przyznawał, że jego początki w wielkim futbolu nie były usłane różami. Rozwój oraz dotarcie na sam szczyt zajęły mu sporo czasu.

W rozmowie z Tomaszem Smokowskim opublikowanej na łamach Kwartalnika Sportowego wyznał, że niełatwo było mu wyzbyć się starych przyzwyczajeń. Po części wynikało to z faktu, że w Polsce nie ma zbyt wiele osób, które podzieliłyby się swoim doświadczeniem oraz spostrzeżeniami z gry na najwyższym poziomie.

Podczas wywiadu 34-latek wprost przyznał, że żałuje, że w początkowej fazie jego kariery nikt mu nie powiedział, co mógłby zmienić w swojej grze. – Wtedy dużo szybciej wskoczyłbym na wyższy poziom, osiągnął coś, co wówczas było poza moimi możliwościami. Najważniejsza wartość dla młodego zawodnika do dalszego rozwoju to mieć obok siebie kogoś obytego, kto ma doświadczenie w światowym futbolu – podkreślił piłkarz.

Po chwili Robert Lewandowski zaskoczył, mówiąc, że w Polsce zna tylko jedną osobę, która mogła dać mu cenne wskazówki. To Zbigniew Boniek. – Nie zawsze zgadzam się z tym, co mówił, ale czułem u niego obycie, którego wcześniej w naszym kraju nie doświadczyłem. Czuje się od takiego człowieka, że on grał na pewnym poziomie, swoje widział, i tak dalej. Wskazówki od niego nie dają jednak rozwiązania, tylko pokazują, jak można do niego dojść – powiedział o byłym prezesie PZPN-u.

Czytaj też:
Czesław Michniewicz zaskoczył wyborami. Tych zawodników odesłał na trybuny

Opracował:
Źródło: Kwartalnik Sportowy