Brzęczek wskazał nieoczywistego bohatera meczu z Arabią Saudyjską. „Chylę czoła”

Brzęczek wskazał nieoczywistego bohatera meczu z Arabią Saudyjską. „Chylę czoła”

Reprezentacja Polski
Reprezentacja Polski Źródło:PAP/EPA / Mohamed Messara
Jerzy Brzęczek, który podczas mundialu pracuje jako ekspert telewizyjny, wskazał cichego bohatera meczu Polska – Arabia Saudyjska. Według niego zawodnik ten wykonał fantastyczną robotę w drugiej kolejce fazy grupowej mistrzostw świata 2022.

26 listopada wygrała pierwszy mundialowy mecz o coś więcej niż honor po raz pierwszy od kilku dekad. Spotkanie to miało kilku bohaterów, aczkolwiek Jerzy Brzęczek postanowił wyróżnić również jednego piłkarza, który nie miał aż tak dużego wpływu na ostateczny wynik, lecz jego zdaniem spisał się rewelacyjnie.

Jerzy Brzęczek chwali Arkadiusza Milika po meczu Polska – Arabia Saudyjska

Przypomnijmy, iż Biało-Czerwoni zwyciężyli z Arabią Saudyjską 2:0, choć wcale nie musiało tak być. Przede wszystkim ze względu na fakt, iż Zielone Sokoły miały rzut karny, który fantastycznie obronił Wojciech Szczęsny. Kto błyszczał oprócz niego? Robert Lewandowski zaliczył asystę do Piotra Zielińskiego, a potem sam trafił do siatki.

Jerzy Brzęczek uważa natomiast, iż oprócz nich warto też pochwalić piłkarza, który wykonał fantastyczną czarną robotę, na pierwszy rzut oka niewidoczną. – Był nominalnym napastnikiem, ale często schodził do boku. Wracał w nasze pole karne, gdzie zachowywał się doskonale. W jego grze widać było dużo energii i ochoty. Za wszelką cenę pragnął wykorzystać otrzymaną szansę – powiedział były selekcjoner o Arkadiuszu Miliku w studiu TVP Sport.

Mundial 2022. Arkadiusz Milik musi popracować nad skutecznością

Kibice przede wszystkim zapamiętali jego występ z sytuacji, którą snajper Juventusu zmarnował. – Szkoda, że zabrakło szczęścia przy bardzo dobrym dośrodkowaniu Frankowskiego. Kilka centymetrów niżej i piłka by wpadła. Musi być zadowolony ze swojej występu. Chylę czoła przed jego postawą – dodał Brzęczek.

Były trener Biało-Czerwonych głównie jednak cieszył się ze względu na postawę Milika w defensywie, podkreślając, iż ten zupełnie poświęcił się dla zespołu, co nie jest częste u napastników.

Czytaj też:
Reprezentant Polski zaskoczył. Siatkarz szczerze o „dodatkowej motywacji”
Czytaj też:
Kostaryka zaskoczyła Japonię. Ten wynik ucieszy Niemców