Tajemnicza firma i nieczysta gra. Kulisy wygranych wyborów Kuleszy

Tajemnicza firma i nieczysta gra. Kulisy wygranych wyborów Kuleszy

Cezary Kulesza
Cezary KuleszaŹródło:Shutterstock / Maciej Gillert
Od 2021 roku PZPN ma nowego prezesa. Zbigniewa Bońka zastąpił Cezary Kulesza. Były sternik Jagiellonii Białystok szybko wprowadził własne porządki. Zmieniła się między innymi firma odpowiadająca za marketing związku. Nowa miała wcześniej pomóc włodarzowi w wygraniu wyborów.

Nowe władze przeważnie oznaczają nowe osoby w związku. Wraz z wejściem Cezarego Kuleszy, zmienili się między innymi sponsorzy czy firmy współpracujące z organizacją. W toku przeprowadzonego przez portal onet.pl śledztwa, wychodzą na jaw kulisy zmian.

Publicon Sport nowym partnerem marketingowym PZPN

Założona po przejęciu władzy w PZPN przez Kuleszę spółka Publicon Sport została w sierpniu 2022 roku wyłącznym partnerem marketingowym związku. Jak tłumaczył na stronie związku Kulesza, wybór oferty tej firmy był spowodowany między innymi kompetencjami czy doświadczeniem zespołu. Onet pisze o „naciąganiu faktów”, bo Publicon Sport był mało znaną firmą, która według informacji na ich stronie zajmowała się obsługą medialną Orlen Teamu.

Dziennikarz Onetu Jacek Harlukiewicz przeprowadził śledztwo, wedle którego firma Publicon Sport, należąca do blisko związanego z rządem PiS Radosława Tadajewskiego, miała mieć spory wpływ na wygranie wyborów w PZPN przez Kuleszę.

– Kiedy Cezary Kulesza na początku 2021 r. podjął decyzję, że będzie ubiegał się o fotel prezesa PZPN, nie miał wokół siebie ludzi gotowych do tak poważnego boju. Już wtedy w jego otoczeniu zaczęli pojawiać się Radosław Tadajewski i Marcin Śmigielski. I to oni w rzeczywistości pokierowali całą kampanią, która dała prezesowi zwycięstwo nad promowanym przez Zbigniewa Bońka Markiem Koźmińskim. Tadajewski już wtedy nie ukrywał, że po wyniesieniu Kuleszy na fotel prezesa, byłby zainteresowany wprowadzeniem jednej ze swoich spółek na miejsce SportFive, z którym umowa z PZPN kończyła się w lipcu 2022 r. Deklarowali, że mają kontrolę nad przekazem wielu mediów, w tym „Super Expressu” i gazet Polski Press, w związku z czym są w stanie wyciszyć każdą aferę dotyczącą PZPN. To bardzo zaimponowało Kuleszy – powiedział jeden z informatorów portalowi onet.pl.

Dyskredytowanie przeciwników Cezarego Kuleszy

Jak możemy przeczytać w tekście, firma miała pomóc w wygraniu wyborów poprzez wyszukiwanie kompromitujących informacji o nieprzychylnych Kuleszy osobach. Jeden z rozmówców Harlukiewicza twierdzi, że poprzez zdyskredytowanie Ryszarda Kołtuna, obecnego prezesa Małopolskiego Związku Piłki Nożnej, który deklarował poparcie dla Marka Koźmińskiego, rywala Kuleszy, zniszczono plany na utworzenie koalicji przeciwko obecnemu włodarzowi w 2021 roku.

– Zaczęli mieć na Kuleszę ogromny wpływ. Gdy coraz więcej osób z jego najbliższego otoczenia zaczęło mu na to zwracać uwagę, rzucał tylko, że są mu potrzebni, bo to ludzie, którzy są blisko Morawieckiego i Obajtka. I dowiozą nam nowy, rekordowy kontrakt z Orlenem – stwierdził kolejny rozmówca Harłukowicza.

Radosław Tadajewski grozi pozwem dziennikarzowi

Zarządzający firmą Publicon Sport Radosław Tadajewski odniósł się już do tekstu, uważając przekazane w nim informacje za nieprawdziwe. Napisał także o chęci wytoczenia sprawy sądowej przeciwko dziennikarzowi.

Czytaj też:
Fernando Santos chce Polaka w sztabie. Prezes PZPN zdradził jego nazwisko
Czytaj też:
Kłopoty byłego reprezentanta Polski. Czeka go przerwa