Jan Tomaszewski nie gryzł się w język. Surowo ocenił pierwsze dni zgrupowania reprezentacji Polski

Jan Tomaszewski nie gryzł się w język. Surowo ocenił pierwsze dni zgrupowania reprezentacji Polski

Jan Tomaszewski
Jan Tomaszewski Źródło:Shutterstock / Marcin Kadziolka
Jan Tomaszewski krytycznie ocenił pierwsze dni zgrupowania reprezentacji Polski. Zdaniem byłego bramkarza biało-czerwonych zlekceważono wszystkich Polaków.

Opinie Jana Tomaszewskiego wielokrotnie budziły kontrowersje i są szeroko komentowane przez opinię publiczną. W miniony poniedziałek większość reprezentantów Polski stawiła się na zgrupowaniu przed meczami z Czechami oraz Albanią. Obecnie dostępni są już wszyscy, a w poniedziałek odbyła się pierwsza konferencja prasowa, w której udział wzięli debiutujący w kadrze Ben Lederman oraz rzecznik prasowy biało-czerwonych Jakub Kwiatkowski. Fakt ten nie ucieszył legendarnego bramkarza z ekipy „Orłów” Kazimierza Górskiego.

Jan Tomaszewski krytycznie o pierwszych dniach zgrupowania reprezentacji Polski

Zazwyczaj po przyjeździe na zgrupowanie do rozmowy z mediami oddelegowywani są najbardziej doświadczeni piłkarze oraz selekcjoner. Tym razem stało się inaczej, co nie przeszło bez echa, a Jan Tomaszewski posunął się do stwierdzenia, że to była kpina z Polaków kibicujących kadrze Fernando Santosa.

– Bardzo nie podobała mi się jedna rzecz. Poniedziałkowa konferencja prasowa była najbardziej skandaliczną w historii reprezentacji. Rozumiem, że mógł na niej nie pojawić się Robert Lewandowski, bo może nie dotarł na czas, ale przecież w tej drużynie jest wielu doświadczonych zawodników. Takie podejście to kpina z nas, kibiców reprezentacji i jej dwunastego zawodnika – mówił emerytowany bramkarz w wywiadzie dla sport.tvp.pl.

Jan Tomaszewski wymaga informacji od doświadczonych zawodników

Jan Tomaszewski zwrócił uwagę również na pytania, jakie dziennikarze zadawali Benowi Ledermanowi. Mimo wszystko, wymaga, by doświadczeni zawodnicy wypowiedzieli się na znacznie ważniejsze tematy.

– Szczerze mówiąc, czekałem aż dziennikarze zapytają Bena Ledermana o rozmiar buta i numer na koszulce oraz o to, ile goli strzeli w meczach z Czechami i Albanią. Chciałbym usłyszeć od doświadczonych zawodników czy są gotowi na grę w reprezentacji w nowoczesnym stylu i jakim systemem chcieliby zagrać. Niestety doszło do niepoważnej sytuacji – dodał.

Czytaj też:
Reprezentant Polski nie przyjedzie na zgrupowanie. Wiadomo, kto go zastąpi
Czytaj też:
Grzegorz Krychowiak zareagował na brak powołania. Zrobił to w swoim stylu

Źródło: sport.tvp.pl