Jest gorzej, niż przewidywano. Matty’ego Casha czeka dłuższa przerwa

Jest gorzej, niż przewidywano. Matty’ego Casha czeka dłuższa przerwa

Matty Cash
Matty Cash Źródło: Shutterstock / Mikołaj Barbanell
Matty Cash nie będzie mógł wystąpić ani w meczu Polska – Albania, ani w kilku kolejnych spotkaniach Aston Villi. Lekarze z klubu prawego obrońcy określili, jak długa przerwa czeka prawego obrońcę. Jest gorzej, niż przypuszczano.

Matty Cash miał ogromnego pecha w meczu reprezentacji Polski z Czechami, ponieważ w jego trakcie doznał kontuzji. Ostateczna diagnoza dla defensora jest gorsza, niż pierwotnie mówiono. Obrońca opuścił już zgrupowanie naszej kadry i został przebadany przez lekarzy Aston Villi, w której występuje na co dzień.

Matty Cash doznał kontuzji w meczu Czechy – Polska

Przypomnijmy – 26-latek spędził na boisku jedynie trzy minuty (podczas których Biało-Czerwoni stracili 2 gole), a następnie zgłosił chęć zejścia z murawy ze względu na problemy zdrowotne. Fernando Santos zareagował natychmiastowo, wprowadzając za niego Roberta Gumnego. Pierwotnie wydawało się, iż uraz Casha nie jest poważny. Ostateczne badania sugerują jednak coś zupełnie innego.

Tomasz Hajto na antenie Polsatu Sport zasugerował nawet, że gracz Aston Villi zasymulował kontuzję, ponieważ nie chciał brać udziału w druzgocącej porażce z Czechami. Jego słowa wywołały oburzenie opinii publicznej, zwłaszcza że kłopoty defensora okazały się prawdziwe i poważniejsze, niż najpierw mówił pracujący z kadrą doktor Jaroszewski.

Matty Cash będzie pauzował dłużej, niż sugerowano

Ten określił bowiem, iż Cash będzie gotowy do gry mniej więcej po tygodniu odpoczynku. Lekarze ekipy z Birmingham postawili znacznie mniej korzystną diagnozę. Według klubowych doktorów pauza reprezentanta Polski potrwa 3 lub 4 tygodnie. Informację tę podał „Przegląd Sportowy”.

W tym czasie mięsień łydki, z którym zmaga się piłkarz, powinien w pełni się zregenerować mimo silnego naciągnięcia. W związku z tym prawy obrońca straci nie tylko mecz z Albanią, lecz także potyczki w Premier League z Chelsea, Leicesterem City i Nottingham Forest. Aston Villa jest obecnie 11. w tabeli ligi angielskiej i ma bezpieczną przewagę 14 punktów nad strefą spadkową.

Czytaj też:
Robert Lewandowski szczerze o swoim kompleksie. Nawiązał do czasów dzieciństwa
Czytaj też:
Roman Kosecki dla „Wprost”: Santos koniecznie musi to zrobić. Polska nigdy nie będzie grała jak Portugalia