Steven Gerrard przez długi czas wymieniany był do grona kandydatów na selekcjonera reprezentacji Polski. Choć legenda Liverpoolu nigdy nie przyznała tego wprost, to najpopularniejsi dziennikarze świata na czele z Fabrizio Romano potwierdzili taki stan rzeczy. Oczywiście Anglik nie zdecydował się na przyjęcie oferty PZPN, co wiadomo już od końcówki stycznia, a nowym selekcjonerem Biało-Czerwonych został Fernando Santos. Teraz wiadomo, dlaczego podjął taką decyzję.
Dlatego Steven Gerrard nie został selekcjonerem reprezentacji Polski
Od chwili opuszczenia kadry przez Czesława Michniewicza w kręgu zainteresowań PZPN znajdowało się kilku kandydatów. Najbardziej prawdopodobnymi wyborami mieli być Vladimir Petković, Paulo Bento lub Herve Renard. Kiedy ten ostatni okazał się nieosiągalny, trzecim z potencjalnych selekcjonerów został właśnie Steven Gerrard. Nazwisko Fernando Santosa najrzadziej było wymieniane, a jednak ostatecznie wybór Cezarego Kuleszy i spółki padł właśnie na niego. W rozmowie z magazynem „League Managers Association” angielski szkoleniowiec zdradził, dlaczego nie objął Polaków.
— Odkąd opuściłem Villę, oferowano mi możliwości pracy na poziomie klubowym i międzynarodowym, w tym ekscytującą szansę w lidze zagranicznej, ale żadna z nich nie była dla mnie odpowiednia w tym czasie — powiedział były trener Aston Villi i Rangersów.
Steven Gerrard wyjaśnił odrzucenie oferty PZPN
Tą „ekscytującą szansą” było dla Anglika propozycja objęcia tureckiego Trabzonsporu, ale ostatecznie odrzucił wszystkie oferty i zdecydował się zostać ekspertem telewizyjnym w Channel 4.
— Czasem musisz się zresetować, czekać i uzbroić się w cierpliwość, by potem walczyć o powrót — podkreślił Steven Gerrard.
Czytaj też:
Wielkie mecze bez Fernando Santosa. Portugalczyk pozostaje w ojczyźnieCzytaj też:
Fernando Santos nie pomógł. Reprezentacja Polski ze spadkiem w rankingu FIFA