Reprezentacja Polski trafiła do bardzo trudnej grupy na Euro 2024. Podopieczni Michała Probierza będą mierzyć się z Holandią, Francją i Austrią w grupie D, która przez wielu uważana jest za tzw. grupę śmierci.
Euro 2024: Zaskakujące słowa legendy nt. grupy Polaków
Wiele osób uważa, że po trzech meczach biało-czerwoni wrócą do domu. Innego zdania jest legenda polskiej piłki – Włodzimierz Lubański. W wywiadzie dla WP SportowychFaktów mistrz olimpijski z 1972 roku stwierdził, że wszystko jest możliwe. – Nie jesteśmy skazani na pożarcie. Trener Michał Probierz zaczyna realizować swoją wizję, a zespół wygląda lepiej niż choćby pod koniec zeszłorocznych kwalifikacji. Oczywiście chciałbym, żebyśmy zakręcili się koło medalu, ale zdaję sobie sprawę, że to arcytrudne zadanie i szanse na powodzenie są niewielkie – stwierdził.
– Sukces powinien nas uskrzydlić, co może odczujemy już na zbliżających się mistrzostwach Europy – dodał w rozmowie z dziennikarzami WP.
Włodzimierz Lubański o szansach na wyjście z grupy
Dla Włodzimierza Lubańskiego najważniejsze jest to, żeby nasi piłkarze wychodzili na te spotkania pewni siebie i byli w bojowym nastawieniu. – Nie jest wcale powiedziane, że nie wyjdziemy z tej grupy. Trudno mi jednak podać jakieś konkretne wartości, określające nasze szanse – kontynuował.
– Wiem za to, że udowodniliśmy, iż potrafimy rywalizować z silnymi drużynami. Walia to nie jest zespół z pierwszej łapanki, tylko kompletny, a jednak to my jedziemy na mistrzostwa Europy – zakończył.
Euro 2024 rozpocznie się 14 czerwca. Naszymi pierwszymi rywalami będą Holendrzy (16 czerwca, godz. 15:00) na stadionie w Hamburgu. Następnie spróbujemy swoich sił z Austrią w Berlinie (21 czerwca, godz. 18.00). Na zakończenie fazy grupowej zagramy się z Francją w Dortmundzie (25 czerwca, godz. 18.00).
Czytaj też:
Michał Probierz zadzwoni do byłego selekcjonera. Potrzebuje jego pomocyCzytaj też:
Probierz zmieni sztab kadry przed EURO. Szykuje się na trudne mecze