Kolejna afera premiowa w reprezentacji Polski? PZPN dusi temat w zarodku

Kolejna afera premiowa w reprezentacji Polski? PZPN dusi temat w zarodku

Piłkarska reprezentacja Polski
Piłkarska reprezentacja Polski Źródło: Newspix.pl / Marcin Karczewski / PressFocus
Cezary Kulesza, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, zdradził kulisy decyzji odnośnie do premii dla kadry Polski za Euro 2024. Tym razem ma nie być skandalu.

Przypomnijmy, że po mundialu w Katarze (2022) doszło do gigantycznego zamieszania wywołanego przez rzekomą, dodatkową premię, którą reprezentacji Polski miał obiecać ówczesny szef polskiego rządu Mateusz Morawiecki. Ostatecznie Polacy awansowali do dalszych gier z fazy grupowej, ale żadnych dodatkowych pieniędzy nie otrzymali. Niesmak jednak pozostał, a wizerunek drużyny narodowej i PZPN został nadszarpnięty.

Cezary Kulesza o premiach dla kadrowiczów za Euro 2024

O to, czy i jak zostały ustalone kwestie finansowe, w kontekście zbliżających się mistrzostw Europy, został zapytany w rozmowie z TVP Sport prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza. Wydaje się, że tym razem obejdzie się bez zgrzytów.

– Mamy swój regulamin i kwestia premii została ustalona na długo przed rozpoczęciem turnieju – przyznał prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.

twitter

W rozmowie podjęty został również wątek ew. zwolnienia trenera Michała Probierza, gdyby Polakom nie udało się awansować do dalszych gier po fazie grupowej. Taki zapis w umowie selekcjonera drużyny narodowej nie został umieszczony.

– Nie, nic takiego nie ma. Nie mamy żadnych sygnałów, aby w ogóle myśleć o przyszłości selekcjonera. Widzimy, że drużyna zrobiła progres. Za trenera Probierza ten zespół wygląda zupełnie inaczej – stwierdził z przekonaniem Kulesza.

Reprezentacja Polski na Euro 2024. Z kim zagra w Niemczech?

Polacy zagrają w Niemczech z Holandią, Francją oraz Austrią. Jak wygląda dokładny terminarz? Biało-Czerwoni rozpoczną od spotkania z Holandią, 16 czerwca w Hamburgu (g. 15:00). Następnie Polska – Austria w Berlinie (21.06, 18:00) i na koniec grupowych rozgrywek najtrudniejsze wyzwanie, Francja – Polska. Mecz z wicemistrzami świata zaplanowano na 25 czerwca w Dortmundzie, od godziny 18:00.

Co ciekawe, tylko w 2016 roku reprezentacja Polski zdołała cokolwiek osiągnąć na imprezie rangi ME. Drużyna prowadzona wówczas przez trenera Adama Nawałkę dotarła we Francji do ćwierćfinału. W 2008, 2012 i 2021 roku Polacy zajmowali… ostatnie, czwarte miejsca w grupach.

Jak będzie w Niemczech? Zespół trenera Probierza z pewnością czeka trudne wyzwanie.

Czytaj też:
Zamieszenie przed Euro 2024. Michał Probierz reaguje na głośne zarzuty
Czytaj też:
Sześciu wspaniałych piłkarzy. Ci Polacy zaznali smaku triumfu w Lidze Europy