Jakub Kiwior na celowniku wielkiego klubu. Duże wyróżnienie dla Polaka

Jakub Kiwior na celowniku wielkiego klubu. Duże wyróżnienie dla Polaka

Jakub Kiwior
Jakub Kiwior Źródło: Shutterstock / Maciej Gillert
Jakub Kiwior cieszy się coraz większym zainteresowaniem ze strony wielkich europejskich klubów. Według najnowszych doniesień na celownik wzięła go kolejna utytułowana drużyna. AC Milan będzie musiał z nimi mocno powalczyć.

Mało który reprezentant Polski wzbudza ostatnio tak duże zainteresowanie na rynku transferowym. Choć okienko jest aktualnie zamknięte i otworzy się dopiero w styczniu, już teraz sporo pisze się o możliwych przenosinach Jakuba Kiwiora do innego zespołu. Włoskie media sugerują, że Polaka widziałby u siebie kolejny wielki klub z Italii. Wcześniej donoszono o AC Milanie, teraz pisze się o Juventusie.

Juventus interesuje się Jakubem Kiwiorem

Stara Dama musi bowiem myśleć o konieczności przebudowania swojej defensywy i to już w najbliższym czasie. Wiele wskazuje na to, że niedługo z tej ekipy odejdzie Daniele Rugani, a kończy się też kontrakt Leonardo Bonucciego. Lider defensywy turyńczyków ma już 35 lat i w tej chwili nie wiadomo, jaka będzie jego przyszłość. Dlatego właśnie Juventus już teraz rozgląda się za następcami obu wspomnianych zawodników.

Oczywiście jak to często bywa w takich przypadkach, Polak nie jest jedynym graczem, którego obserwują przedstawiciele utytułowanej drużyny. Według „La Gazzetta dello Sport” oprócz naszego rodaka, na liście Starej Damy są też Strahinja Pavlović z Red Bulla Salzburg, Evan Ndicka z Eintrachtu Frankfurt oraz Igor z Fiorentiny.

Konkurencja dla Kiwiora jest więc poważna, co jednak nie zmienia faktu, że zawodnik ten doskonale radzi sobie w Spezii w sezonie 2022/23 i same te spekulacje transferowe pozytywnie wpływają na jego prestiż i rozpoznawalność. Ponadto 22-latek świetnie wszedł do reprezentacji Polski i szybko stał się „pewniakiem” do wyjazdu na mundial. Zdaje się, że ciekawy transfer z jego udziałem może już niebawem stać się faktem.

Czytaj też:
Joao Amaral może odejść z Lecha Poznań. Te trzy kluby poważnie się nim interesują
Czytaj też:
Reprezentant Polski nie zagra na mistrzostwach świata. Wszystko przez kontuzję

Źródło: La Gazzetta dello Sport