Trzeba przyznać, że Joan Laporta, prezydent FC Barcelony, umie w umiejętny sposób zarządzać pieniędzmi. A nawet jeśli nie wszystko zgadza się w finansowych słupkach, to ostatecznie i tak wychodzi na jego. Zdaniem dziennikarzy „Relevo” władze LaLiga zaakceptowały plan finansowy Dumy Katalonii. Klub miał wygenerować ok. 40 mln euro oszczędności. Dodatkowo w planach ma być szybka sprzedaż kilku zawodników, na czele z generującym koszty Ansu Fatim.
Ojciec Lionela Messiego na spotkaniu z Joanem Laportą
Efekty porozumienia z LaLiga są takie, że mistrzowie Hiszpanii mogą ponownie skierować wszystkie siły na operację powrotu swojej wielkiej gwiazdy. Transfer Lionela Messiego do Katalonii, to byłaby najważniejszy ruch tego lata, niezależnie od późniejszych wydarzeń.
Lionel Messi kilka dni temu zakończył swoją dwuletnią historię w barwach Paris Saint-Germain. Argentyńczyk nie zdołał podbić Ligi Mistrzów w barwach francuskiego giganta. Na otarcie łez pozostaną trzy trofea zdobyte we Francji. Dwa tytuły mistrzowskie (2022 i 2023) oraz krajowy Superpuchar. Tym samym Lionel Messi ma już na swoim koncie 43 trofea zdobyte w karierze.
W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, na którym widać, jak ojciec mistrza i MVP mundialu w Katarze (2022) spotyka się z prezydentem Laportą. Pojawiają się też komentarze, niemal wprost sugerujące, że obie strony chcą ponownej współpracy.
Messi będzie zarabiał dużo więcej niż Robert Lewandowski
Kataloński „Sport” kilkanaście tygodni temu informował, że na Messiego ma w Katalonii czekać dwuletnia umowa. Za jeden sezon Argentyńczyk mógłby zarobić nawet 26 mln euro. Dla porównania Robert Lewandowski w pierwszym roku gry dla Barcelony otrzyma 10 mln, a w kolejnym 13 mln euro.
Czytaj też:
Szokująca decyzja Wisły Płock. Kontrakt gwiazdy rozwiązanyCzytaj też:
Robert Lewandowski przeszedł do historii. Wielki wyczyn polskiego piłkarza