Polscy siatkarze byli o krok od awansu do finału mistrzostw świata U-21. Biało-Czerwoni w półfinałowym starciu z Włochami rozgrywanym w sobotę 2 października prowadzili już 2:0 w setach, ale rywalom udało się odrobić straty. Ostatecznie Azzurri wygrali w tie-breaku i awansowali do finału, gdzie o złoto powalczą z Rosjanami. Podopiecznym Daniela Plińskiego pozostało z kolei rywalizować z Argentyną o brąz.
Porażka z Włochami była drugą porażką naszych siatkarzy od początku rozgrywanego we Włoszech i Bułgarii turnieju. W ostatnim spotkaniu fazy grupowej Biało-Czerwoni ulegli Rosji. Wcześniej ogrywali z kolei Bahrajn, Kubę, Brazylię oraz dwukrotnie Bułgarię.
Pójdą w ślady kolegów?
Jeśli zawodnikom Plińskiego uda się pokonać Argentyńczykom, to zdobędą kolejny już w ostatnim czasie medal dla polskiej siatkówki. Przypomnijmy, na początku września reprezentacja Polski U-19 zdobyła siatkarskie mistrzostwo świata, a w połowie ubiegłego miesiąca brązowy medal wywalczyli seniorzy, którzy rywalizowali podczas mistrzostw Europy.
Czytaj też:
Prowadzili 2:0, ale przegrali w tie-breaku. Polacy nie zagrają w finale MŚ U-21