Były reprezentant Polski apeluje o zmiany w kadrze siatkarzy. Wskazał jedno nazwisko

Były reprezentant Polski apeluje o zmiany w kadrze siatkarzy. Wskazał jedno nazwisko

Daniel Pliński
Daniel Pliński Źródło:Newspix.pl / Jakub Barański/ 400mm.pl
Daniel Pliński nie zamierza startować w konkursie na selekcjonera reprezentacji Polski, chociaż sam z powodzeniem prowadził kadrę juniorów. Były siatkarz pokusił się jednak o ocenę kadry narodowej zauważając, że do zespołu powinni zostać powołani kolejni, młodzi zawodnicy.

Daniel Pliński jeszcze do niedawna był trenerem reprezentacji Polski U-21, z którą na początku października zdobył brązowy medal mistrzostw świata. Po tym sukcesie szkoleniowiec odszedł z kadry, zaznaczając w rozmowie z Onetem, ze „idzie swoją drogą i ma swój plan”.

Jak się okazuje, ten plan nie obejmuje ubiegania się o posadę selekcjonera reprezentacji seniorów. – Uważam, że są bardziej doświadczeni trenerzy, ja chcę robić w tym zawodzie krok po kroku. Trzeba mierzyć siły na zamiary. Zgłaszając się do konkursu, jestem raczej na straconej pozycji – przyznał wicemistrz świata i mistrz Europy w wywiadzie dla „Super Expressu”.

Pliński zasugerował przy tym, że być może PZPS powinien dać szansę trenerowi z Polski. – To, co zagraniczne nie jest zawsze dobre, to, co polskie, nie zawsze złe. Kiedyś nasz rodak nie miał żadnych szans na otrzymanie szansy, jest dobra pora, by to zmienić – ocenił.

Pliński: Czas na zmiany w reprezentacji

Zdaniem byłego siatkarza w reprezentacji nie trzeba dokonywać zasadniczej zmiany pokoleniowej, ponieważ jest to wciąż stosunkowo młody zespół. Kilku siatkarzy w wieku 25-26 lat zasługuje jednak na powołanie i szansę wykazania się w kadrze – twierdzi Pliński. – Bycie w osiemnastce a w dwunastce to gigantyczna różnica. To właśnie tu wchodzi w grę odświeżenie zespołu, to się na pewno przyda. To zresztą zupełnie normalna kolej rzeczy – powiedział.

Pliński przekonywał, że zmiany personalne w reprezentacji powinny zostać przeprowadzone jeszcze przed igrzyskami w Paryżu, które odbędą się w 2024 roku. Według byłego siatkarza niektórzy juniorzy, z którymi do niedawna pracował, mogliby otrzymać szansę w kadrze seniorskiej. – Powoli trzeba ich wprowadzać. Ten rocznik wcześniej nie zdobył żadnego medalu, a teraz uwierzyli w siebie. Mogę się zastanawiać, dlaczego nikt nigdy nie pomyślał, żeby do szerokiej kadry powołać Michała Gierżota – przyznał.

Gierżot, który gra w Jastrzębskim Węglu, jest według Plińskiego bardzo perspektywicznym zawodnikiem, o imponującej sile ofensywnej i sprawności. – Ja go bardzo chwalę, ale on jest rozsądny, niech pracuje i się wzmacnia. Jeśli myślimy o rozwoju takich zawodników, to oni po prostu muszą grać – podsumował.

Czytaj też:
Jesteś kibicem siatkówki? Sprawdź swoją wiedzę w naszym quizie

Źródło: SuperExpress