Pod koniec kwietnia oficjalnie potwierdzono, że z funkcji trenera Trefla Gdańsk zrezygnował Michał Winiarski. Były reprezentant Polski obejmie kadrę Niemiec, a z nieoficjalnych doniesień wynika, że od nowego sezonu poprowadzi też Aluron CMC Wartę Zawiercie. Na tym jednak nie koniec rewolucji personalnej w ekipie „gdańskich lwów”.
Z zespołu odejdą środkowy Bartłomiej Mordyl oraz przyjmujący Patryk Łaba. Pierwszy z nich związał się z Asseco Resovią Rzeszów, a drugi spróbuje sił w Warcie Zawiercie. W barwach Trefla od nowego sezonu nie obejrzymy też Pablo Crera, który w ostatnich miesiącach zmagał się z kontuzją, i Moritza Reicherta.
Mateusz Mika zmienia klub
Z doniesień portalu sport.trojmiasto.pl wynika, że z klubem pożegna się też Mateusz Mika. Wprawdzie władze Trefla chciały podpisać nowy kontrakt z byłym reprezentantem Polski, ale ten otrzymał o wiele atrakcyjniejszą finansowo ofertę z Turcji. Tym samym przyjmujący po raz drugi w karierze odejdzie z pomorskiego klubu, z którym był związany już w latach 2014-2018.
Mistrz świata z 2014 roku po pierwszym rozstaniu z Treflem związał się z Asseco Resovią Rzeszów. Następnie reprezentował barwy AZS-u Olsztyn, a dwa lata temu wrócił do Gdańska. Ostatnie dwa sezony nie były jednak dla niego udane. W grudniu 2020 roku 31-letni dzisiaj zawodnik zerwał więzadło krzyżowe w kolanie, przez co wypadł z gry na kilka miesięcy. Na początku bieżącego roku Mika zmagał się z kolejnym urazem, a kontuzja łydki sprawiła, że nie oglądaliśmy go na parkiecie w kilku spotkaniach.
Czytaj też:
Reprezentant Polski nie krył frustracji. Szczere wyznanie siatkarza