Polacy zaatakowali Niemców na MŚ. Nerwowa atmosfera ze skandalem w tle

Polacy zaatakowali Niemców na MŚ. Nerwowa atmosfera ze skandalem w tle

Dodano: 
Adam Małysz
Adam Małysz Źródło: Newspix.pl / Zuza Twardosz / 400mm.pl
Nie milkną echa wokół niedzielnego konkursu skoczków na MŚ w Trondheim. Sprawa nabrała międzynarodowego formatu, konfliktu m.in. na linii polsko-niemieckiej.

O czym dokładnie mowa? Podczas niedzielnego (tj. 2 marca) konkursu na normalnej skoczni w Trondheim, już w trakcie telewizyjnego przekazu, pojawiły się wśród komentatorów Eurosportu wątpliwości co do… formatu kombinezonu Karla Geigera. Ostatecznie Niemiec zajął wysokie czwarte miejsce, ale kilka ujęć tego, jak rozmiarowo prezentował się strój znanego skoczka, błyskawicznie obiegło internet.

MŚ 2025: Skandal z kombinezonem Karla Geigera. Czy to faktyczny problem?

Co więcej, nie skończyło się tylko na kilku zdaniach ze strony komentujących zmagania skoczków Michała Korościela czy Igora Błachuta. Głos zabrał również prezes Polskiego Związku Narciarskiego.

twitter

W rozmowie z „Przeglądem Sportowym” / Onetem, Adam Małysz również miał duże wątpliwości co do faktycznego wyglądu kombinezonu Geigera.

– To można zaobserwować od samego początku sezonu i wygląda na walkę z wiatrakami. Tylko sam już nie wiem, czy mogę wyrażać swoją opinię. […] Jeśli [trenerzy dop. eMPe] widzą przegięcie, powinni protestować. Ty mówisz, że Geiger miał wielki strój, ale przecież tak samo było podczas Turnieju Czterech Skoczni z Markusem Eisenbichlerem. Przynosiliśmy zdjęcia kontrolerom, oni rozkładali ręce i mówili, że podczas kontroli wszystko jest w porządku – przyznała jedna z największych legend polskich skoków narciarskich.

Słowa Małysza, nie po raz pierwszy, odbiły się szerokim echem. W ostatnim czasie często dziennikarze norweskiego „Dagbladet” podejmują wątki związane z polskimi skokami narciarskimi. Kilkanaście dni temu właśnie Norwegowie przekazali – słowami Alexandera Stoeckla – o rezygnacji samego zainteresowanego z funkcji w PZN. Tym razem zapytano m.in. o słowa Małysza oraz przekaz polskich mediów, którzy mieli wziąć na celownik Geigera.

Głos zabrał Andreas Stjernen, obecnie ekspert norweskiego Viaplay. Co sądzi o sytuacji z Geigerem, widocznej na obrazku telewizyjnym?

– Kiedy siedzisz na belce, w kroku nie powinno być zbyt dużo materiału. Będzie go trochę, ale to wygląda mocno. Jednocześnie trzeba zaufać kontroli kombinezonu. Gdyby doszło do przekroczenia, to albo skoczek zostałby wyrzucony, albo kazano by coś z tym zrobić. Zawsze można spekulować, widząc takie zdjęcia. Ale nie będzie żadnego dowodu, dopóki nie zobaczy się kombinezonu, kiedy jest całkowicie rozciągnięty. Uważam, że Polacy powinni przede wszystkim przyjrzeć się własnemu sprzętowi i swoim skokom, zanim zaczną atakować kombinezony Niemców – ocenił Stjernen.

Niedzielny konkurs wygrał Norweg Marius Lindvik. Srebro MŚ przypadło Niemcowi Andreasowi Wellingerowi, a brąz trafił do Austriaka Jana Hoerla. Najlepszym z Polaków był dziesiąty w klasyfikacji końcowej Paweł Wąsek.

Kiedy kolejna szansa na medale wśród skoczków na MŚ w narciarstwie klasycznym? W środę (tj. 5 marca) konkurs drużyn mieszanych. W czwartek (tj. 6 marca) odbędą się zawody drużynowe, w piątek kwalifikacje do konkursu indywidualnego, a w sobotę – rywalizacja panów na dużej skoczni w Trondheim.

Czytaj też:
Trzykrotny mistrz olimpijski nie żyje! „Bardzo trudno w to uwierzyć”
Czytaj też:
Wojciech Szczęsny podjął decyzję ws. FC Barcelony. Polak jednak zmienił zdanie

Opracował:
Źródło: Onet.pl / „Przegląd Sportowy” / X / @KGorka / „Dagbladet” / Eurosport Polska