Polskie siatkarki udanie rozpoczęły spotkanie towarzyskie z Niemkami, ponieważ wygrały pierwsze dwa sety. Dobrze funkcjonowało przyjęcie i rozegranie w wykonaniu Biało-Czerwonych, a debiutujący w roli selekcjonera naszej kadry Stefano Lavarini miał powody do zadowolenia. Podopieczne włoskiego szkoleniowca nieco gorzej zagrały w kolejnych partiach i ostatecznie przegrały po tie-breaku, w którym miały już kilka piłek meczowych.
Polskie siatkarki grały bez taktyki
Po meczu Katarzyna Wenerska przyznała, że to nie rezultat był istotny w tym spotkaniu. – Trener powiedział nam, że wynik jest sprawą drugorzędną. Ale szkoda, że nie wygrałyśmy, bo brakowało jednej piłki – podkreśliła zawodniczka w rozmowie z Polsatem Sport.
Rozgrywająca z rozbrajającą szczerością przyznała również, że Biało-Czerwone póki co nie mają żadnej taktyki na rozgrywanie spotkań. – Nie było wiele czasu na to, żeby trenować do sparingów. Cały czas się zgrywamy, konkretnej taktyki jeszcze nie ma – dodała. Jak przyznała, podczas meczu Lavarini udzielał jednak wskazówek zawodniczkom, a w miarę poznawania się z siatkarkami takich rad będzie zapewne coraz więcej.
O tym, że Polki miały mało czasu na zgranie się, mówiła także Zuzanna Górecka. – Wszystko jest jednak do poprawienia i myślę, że z meczu na meczu i treningu na trening wszystko będzie lepiej wyglądać. Będziemy się lepiej poznawać, tak samo z trenerem – zaznaczyła cytowana przez portal siatka.org.
Zbliża się Liga Narodów
Przypomnijmy, Biało-Czerwone już na początku czerwca rozpoczną zmagania w Lidze Narodów, a na początku turniejowej rywalizacji zmierzą się z reprezentacjami Kanady, Brazylii, Korei Południowej i Niemiec. Następnie Polki przeniosą się ze Stanów Zjednoczonych na Filipiny, gdzie odbędą się cztery kolejne spotkania w ramach Ligi Narodów.