Aluron CMC Warta Zawiercie wywalczyła w sezonie 2021/2022 brązowy medal rozgrywek PlusLigi, co po raz pierwszy w historii uprawnia Jurajskich Rycerzy do gry w siatkarskiej Lidze Mistrzów. Tym samym drużynę czekają wyzwania związane z występami na kilku frontach w sezonie, który ze względu na poszerzenie rozgrywek ligowych będzie i tak bardzo wymagający. Władze klubu szukają więc wzmocnień, a transfery Santiago Dananiego, Bartosza Kwolka czy Krzysztofa Rejno mają sprawić, że zespół dalej będzie liczył się w walce o trofea.
PlusLiga. Marcin Waliński zagra w Zawierciu
Kolejne wzmocnienie trzeciej drużyny ostatnich rozgrywek ogłoszono w poniedziałek 4 lipca. Szeregi zespołu zasilił Marcin Waliński, który grał w Zawierciu w larach 2018-2020. Doświadczony przyjmujący przez kolejne dwa lata reprezentował barwy Ślepska Malow Suwałki, Cuprum Lubin i Aniołów Toruń.
Zawiercie mnie i mojej rodzinie kojarzy się bardzo dobrze. Mój pobyt w tym klubie, to był czas, w którym walczyliśmy o najwyższe cele, mimo że nikt na nas wtedy nie stawiał. Byliśmy drużyną naprawdę zgraną – wspominał zawodnik.
Siatkarz zwrócił uwagę na to, że obecnie Warta jest bardzo stabilnym klubem, a on sam po raz pierwszy w karierze znalazł się w orbicie zainteresowań zespołu, który należy do ligowej czołówki. – Walczy (klub – przyp. red) o wysokie miejsca, chce iść do przodu, a ja chciałbym być częścią tego większego projektu, który szykuje się w Zawierciu – stwierdził.
Jak z kolei zauważył prezes Warty Kryspin Baran, Waliński jest kolejnym po Rejno zawodniku, który wraca do Zawiercia po przerwie. – Kibice doskonale pamiętają jego waleczność i zaangażowanie, jakie zawsze pokazywał w żółto-zielonych barwach. Był jedną z czołowych postaci drużyny w naszym premierowym sezonie w europejskich pucharach, a teraz będzie wraz z nami debiutował w prestiżowej Lidze Mistrzów – zaznaczył.
Czytaj też:
Polska siatkarka jest zdruzgotana. Po odpadnięciu z Ligi Narodów zdobyła się na emocjonalne wyznanie