Przedstawiciele Skry Bełchatów poinformowali 15 lipca, ze drużynę wzmocnił Jakub Rybicki. 23-latek, który występuje na pozycji przyjmującego w zbliżającej się kampanii będzie rywalizował o miejsce w składzie z Lukasem Vasiną i Filippo Lanzą, którzy również zostali ściągnięci do klubu przed sezonem 2022/23.
Siatkarz po transferze przyznał w klubowych mediach, że rywalizacja z wyżej wymienionymi przyjmującymi i z Dickem Kooyem, który pozostał w drużynie, dodatkowo go zmotywuje. – To będzie dobre i dla mnie i dla całego zespołu, aby osiągnąć w nadchodzącym sezonie jak najlepsze wyniki – podkreślił na początku lipca.
Szkoleniowiec Skry będzie skupiał się na szlifowaniu przyjęcia
W rozmowie z dziennikarzami „Sportowych Faktów” szkoleniowiec PGE Skry Bełchatów Joel Banks przyznał, że ma nadzieję na stabilność na pozycji przyjmującego. – Musimy zorganizować nasze przyjęcie, a teraz pracują nad tym moi asystenci, którzy zaczęli przygotowania do sezonu. Nad tym również będę się skupiał, gdy przyjadę do Polski – powiedział.
Trener dodał, że zagrywka oraz przyjęcie to dwa podstawowe elementy w siatkówce. – W PlusLidze jakość zagrywki jest bardzo wysoka i nad tymi dwoma elementami będziemy musieli się skupić – podkreślił, dodając, że blok, obrona itd. też są ważne, ale nad tymi dwoma aspektami trzeba pracować zawsze.
Bartosz Bednorz trafi do PlusLigi? Wymowne słowa trenera
Od jakiegoś czasu w mediach spekuluje się, że jakość w przyjęciu Skry Bełchatów miałby podnieść Bartosz Bednorz, który do tej pory występował w Zenicie Kazań, ale opuścił klub po wybuchu wojny w Ukrainie. Joel Banks dopytywany, czy toczą się negocjacje z tym zawodnikiem, odpowiedział, że nie ma zielonego pojęcia o tej kwestii. – Rozumiem, że pojawiły się plotki, ale nie wiem nic na ten temat – zakończył.
Czytaj też:
Bartosz Bednorz wciąż bez klubu. Może zdecydować się na zaskakujący krok